Mężczyzna jest oskarżony o nieumyślne spowodowanie zagrożenia w ruchu. Okazało się, że jechał przez miejscowość o blisko 20 kilometrów szybciej niż stanowiły to przepisy. - Nie zachował również należytej ostrożności – dodaje prokurator Marek Rusin.
Do wypadku doszło w sierpniu na drodze krajowej 35. Rozpędzona ciężarówka wjechała nagle na chodnik, przejechała po pieszych i zatrzymała się dopiero na wysokim murze ogradzającym jeden z domów. Kobiety zginęły na miejscu. Miały 54 i 63 lata, mieszkały w Świdnicy. Szły jak co rano do pracy w Słotwinie. Pomagały jednemu z rolników przy zbiórce rzodkiewki.
Kierowca nie przyznał się do winy. Twierdził, że hamulce w aucie były niesprawne i dlatego nie zapanował nad pojazdem, ale biegli tej wersji nie potwierdzili. Za nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego grozi ze skutkiem śmiertelnym kara do 8 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?