Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sutryk: Tramwaj „16” z Tarnogaju do zoo pojedzie na początku 2019 r.

Marcin Kaźmierczak
Na początku 2019 r. na tory, po ośmiu latach przerwy, wrócą tramwaje linii 16. O ile do tego czasu zakończy się budowa torowiska na ul. Hubskiej. Urzędnicy jednak wciąż nie wybrali dokładnej trasy, choć konsultacje społeczne zakończyły się w czerwcu.

Tramwaj linii 16 kursował do 2011 z Parku Południowego do zoo przez ul. Pułaskiego i pl. Grunwaldzki. Teoretycznie linia nie została zlikwidowana, a jedynie zawieszona. Dla pasażerów różnica była niewielka, bo z Tarnogaju i okolic Parku Południowego w okolice zoo dojechać bez przesiadek wciąż się nie da. Urzędnicy tłumaczyli, że w zamian jest więcej kursów linii autobusowych 145 i 146.

Jak wyjaśnia Małgorzata Szafran z biura prasowego magistratu, tramwaje „16” wrócą na tory po oddaniu do użytku budowanego torowiska na ul. Hubskiej - pomiędzy ul. Pułaskiego a Glinianą.
- Chcemy zakończyć budowę torowiska na Hubskiej do końca roku. Od razu po oddaniu torowiska do użytku, wróci linia tramwajowa nr 16. Liczę, że stanie się to w ciągu pierwszych stu dni mojej prezydentury - zapewnia Jacek Sutryk, nowowybrany prezydent Wrocławia.

Tramwaje linii 16 będą jeździły z Tarnogaju przez pl. Grunwaldzki do zoo. Dokładny przebieg trasy nie jest jednak jeszcze znany, choć konsultacje społeczne w tej sprawie zakończyły się w czerwcu.

Jak tłumaczy Małgorzata Szafran, to, którędy pojedzie „szesnastka” zostanie potwierdzone, gdy znany będzie termin zakończenia budowy torowiska na Hubskiej.

Choć urzędnicy tego nie potwierdzają, można z tego jednak wysnuć wniosek, że bliższy realizacji jest wariant trasy tramwaju „16” przez nowe torowisko na ul. Hubskiej, Pułaskiego, most Grunwaldzki i Rondo Reagana. W ten sposób mieszkańcy Tarnogaju zyskaliby bezpośredni dostęp tramwajem w okolice zoo. Linia 16 nie docierałaby jednak do Dworca Głównego. Jesli tak się stanie, tramwaje na nowym odcinku ul. Hubskiej zatrzymają się na przystanku przy skrzyżowaniu ul. Hubskiej i Dawida.

Drugi z konsultowanych z mieszkańcami wariantów zakłada puszczenie „16” rzez ul. Hubską, Glinianą, Dworzec Główny, pl. Dominikański, most Pokoju i Rondo Reagana. Równocześnie wprowadzona zostałaby korekta trasy linii 32, która zostałaby skierowana przez ulice: Hubską, Pułaskiego i Małachowskiego oraz korekta trasy linii 2, która kursowałaby od Dworca Głównego przez ulice: Małachowskiego, Pułaskiego, pl. Wróblewskiego, most Grunwaldzki, Rondo Reagana na Biskupin.

Po uruchomieniu linii 16, bez znaczenia, który wariant ostatecznie zostanie wybrany, autobusy linii 145 zostaną skierowane od al. Armii Krajowej przez ul. Bardzką do pętli auto­busowej Gaj, przy skrzyżowaniu ulic: Świeradowskiej i Bardzkiej.

Linia „16” nie jest jedyną, która zniknęła z wrocławskich torowisk. W 2011 r. zlikwidowana została linia „12” kursująca pomiędzy Sępolnem a Pilczycami. W zamian - przed Euro 2012 uruchomiona została linia 33. Nie ma też „13”, która jeździła odwrotnie niż obecnie „20”, „osiemnastki” łączącej m.in. ul. Grabiszyńską z Legnicką, „19” z Księża Małego do pętli przy parku Południowym.

Od 2009 r. próżno w rozkładach szukać także linii 21 z Poświętnego na Pilczyce, którą w ostatnim roku funkcjonowania przekierowano na trasę: Sępolno - Wrocławski Park Przemysłowy. Od 2011 nie ma już takze tramwaju 22 jeżdżącego z Tarnogaju na Pilczyce, a od 2003 r. po Wrocławiu nie kursuje z kolei 9 nocnych linii tramwajowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska