Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sukcesy Świątek i Hurkacza zachęcają. Gdzie zagrać we Wrocławiu?

Błażej Organisty
Błażej Organisty
Pawel Relikowski / Polska Press
Sezon letni na kortach miejskich rozpoczyna się za niecały miesiąc. Do wyboru są cztery miejsca. Zdaniem trenera ze Spiskiej, najlepiej zacząć w wieku 4 lub 5 lat, ale nigdy przecież nie jest za późno.

Iga Świątek jest pierwszą tenisistką świata. Prowadzenie w rankingu WTA objęła m.in. dzięki wygraniu trzech kolejnych turniejów (seria 17 meczów). W sobotę, 2 kwietnia pokonała Naomi Osakę w finale w Miami na Florydzie, gdzie znakomicie spisał się także Hubert Hurkacz. Wrocławianin wygrał debla w parze z Johnem Isnerem (USA), a w singlu doszedł do półfinału.

Finał debla w Miami

Sezon letni we Wrocławiu

Czy sukcesy polskich tenisistów przełożą się na wzrost popularności tej dyscypliny w naszym kraju? Czas pokaże, ale można założyć, że niektórych zachęcą do intensywniejszych treningów albo postawienia pierwszego kroku na korcie. To dobry czas ku temu, ponieważ sezon letni we Wrocławiu startuje w maju. Kwiecień to ostatni miesiąc sezonu zimowego, kiedy przeważnie gra się w halach lub balonach.

Ładniejsza pogoda, i niższe ceny, mocno zachęcają do wyjścia na zewnątrz. Gdzie? Korty miejskie znajdują się:

  • przy ul. Spiskiej – 8 kortów, w tym 4 oświetlone;
  • Pułtuskiej – 11 kortów, wszystkie oświetlone, jest ścianka, ale w opłakanym stanie, na szczęście będzie nowa;
  • Krajewskiego – 1 kort;
  • i Lubińskiej – 3 korty + ścianka.

Obecnie są przygotowywane do wiosny: wymiana mączki po zimie, położenie linii itp. Zaglądamy na Spiską, by sprawdzić ceny. Od 35 do 50 zł za godzinę, w zależności od dnia i pory. Najtaniej było w dni powszednie w godzinach popołudniowych, natomiast najdrożej jest wieczorami. „Było”, ponieważ cenniki są z poprzedniego roku (dostępne TUTAJ). Niebawem będzie drożej, ale Wrocławskie Centrum Treningowe Spartan (spółka gminna, która zawiaduje kortami miejskimi), nie ustaliła jeszcze nowych cen.

Idze Świątek wejście na szczyt zajęło 6 lat. To szybko, czy wolno? By spróbować i przekonać się, trzeba sięgnąć po rakietę. A żeby na samym początku nie wpoić sobie złych nawyków, warto uczyć się z trenerem. Przy kortach miejskich działają szkółki, które prowadzą treningi grupowe i indywidualne. Ograniczenie wieku praktycznie nie istnieje. Można zapisać nawet trzyletnie dziecko. - Najlepiej zacząć w wieku czterech lub pięciu lat - sugeruje Łukasz Privsek, trener ze Spiskiej. - Na pewno warto skorzystać z pomocy eksperta, ale pamiętajmy, że na samym początku chodzi o zabawę. Dziecko najpierw musi polubić ten sport, żeby później trenować na poważnie - zauważa.

Remont przy Pułtuskiej

Wielu tenisistów z niecierpliwością wypatruje wieści z Pułtuskiej. Tamtejsze korty – na których niegdyś trenował Hurkacz – mają być ulepszone. Przede wszystkim wybudowane zostaną cztery nowe, z twardą nawierzchnią, a także hala tenisowa, której tam brakowało. Zniknie stary budynek klubowy (pozostałość po poprzednim gospodarzu – Krzyckim Klubie Tenisowym) i zostanie zastąpiony nowym, z szatniami, restauracją i recepcją.

Maciej Moczko z WTC Spartan informuje, że zarządca jest przed przetargiem na wyłonienie wykonawcy. Jeżeli uda się go znaleźć, prace rozpoczną się w tym roku.

Miasto planuje budowę nowych kortów i hali także przy szkole podstawowej przy ul. Trwałej. To zadanie również czeka na wybranie wykonawcy.

Oczywiście, w mieście działają nie tylko korty miejskie. Wrocławianie chętnie grywają np. przy Stadionie Olimpijskim, Morskim Oku i przy ul. Lotniczej. Początek wielkoszlemowego Roland Garros, najważniejszego turnieju na kortach ziemnych, w połowie maja. Powodzenia w przygotowaniach!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska