Milan P. przez pół roku w ukrytej wytwórni pod Wrocławiem, w miejscowości Dobroszów Oleśnicki, z popularnych lekarstw na przeziębienie - cirrus i sudafed - wytwarzał metaamfetaminę. Policjanci znaleźli w domu profesjonalną linię do produkcji narkotyków. Jak podejrzewa prokuratura, leki do "fabryki" w Dobroszowie dostarczał aptekarz z Chojnowa. Jest podejrzany i niedługo do sądu trafi akt oskarżenia w jego sprawie. Jak wyliczyła prokuratura, gdyby cała produkcja trafiła na rynek można byłoby jednorazowo "odurzyć" aż 89 545 osób.
Milan P. był także oskarżony o czynną napaść na funkcjonariuszy, do której doszło w grudniu 2013 roku, podczas próby jego zatrzymania. Gdy próbowano go zatrzymać, siedział akurat za kierownicą swojego auta w garażu. Zaczął uciekać, potrącił dwóch funkcjonariuszy i odjechał. Oskarżony nie przyznawał się do czynnej napaści. Tłumaczył, że nie wiedział, że to byli policjanci. Sąd nie dał jednak wiary jego wyjaśnieniom.
Oskarżona żona Milana P została potraktowana łagodnie. Została skazana na 3 lata więzienia w zawieszeniu na sześć. To "nagroda" za postawę. Kobieta przyznała się i ujawniła wszystkie szczegóły produkcji.
Obywatel Czech został skazany na 6 lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?