Określona w umowach przedwstępnych najmu TBS-owskich mieszkań kwota kaucji została wyliczona na podstawie ustawy z 26 października 1995 roku i stanowi 10 proc. wartości odtworzeniowej lokalu. Tymczasem ustawa z 21 czerwca 2001 roku ustala wysokość kaucji jako 12- krotność czynszu za najmowane mieszkanie.
Kaucja kaucji nie równa
- Dlaczego mam płacić tak wysoką kaucję? - denerwuje się Wanda Kaczmarek, która podpisała umowę z TBS-em i do 15 września musi wpłacić ponad 10 tys. zł.
Jak się okazuje, każde towarzystwo budownictwa społecznego w kraju kieruje się przy wyborze sposobu naliczania kaucji opinią swoich prawników. Od ich interpretacji zależy, z której ustawy spółka skorzysta.
- Mówią, że TBS buduje mieszkania dla przeciętnie zarabiających, ale na kaucję w tej wysokości wiele osób musi po prostu wziąć kredyt - twierdzi Waldemar Wątroba. - Dlaczego nasz TBS nie zastosował się do nowej ustawy?
Bubel Buzka
- Umowy przedwstępne sporządziliśmy w oparciu o ustawę z 1995 roku, korzystając z opinii prawników - twierdzi Ryszard Rokaszewicz, prezes głogowskiego TBS-u. - Nowa ustawa jest niewypałem i wierzę, że parlament poprawi oczywisty bubel rządu Buzka.
Pomimo, że umowy wzywają przyszłych najemców do wpłacenia kaucji, to - jak zapewnia R. Rokaszewicz - pieniądze nie są od nich pobierane.
Wpłaty odroczone
- Do połowy września wstrzymujemy się z egzekwowaniem kaucji - wyjaśnia prezes TBS-u.
Rozstrzygnięcie tej sprawy jest pilne zwłaszcza dla osób oczekujących na mieszkania w bloku TBS III na os. Kopernika. Lokale powinny zostać zasiedlone w październiku br., więc co najmniej miesiąc wcześniej kaucja musi trafić na konto spółki.
- Jeśli do tego czasu nie dojdzie do ostatecznych rozwiązań prawnych, kaucje będą pobierane według starej ustawy - twierdzi R. Rokaszewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?