Strzelanina na Prusa we Wrocławiu. Policja zatrzymała dwóch podejrzanych, to nieletni

Przypomnijmy, że do ostrzelania budynku przy ul. Prusa doszło w nocy z 5 na 6 i z 8 na 9 lutego. Sprawcy celowali nie tylko w okna, ale także w stojących na balkonie najemców jednego z apartamentów w budynku.

Nieletni, sprawcom przypisuje się także uszkodzenie szyb w samochodach, kamer monitoringu i reflektorów oświetlających szkolne boisko. Tylko na terenie szkoły spowodowali szkody wyceniane 39 tysięcy złotych.

Chłopcy parokrotnie przemieszczali się po Ołbinie mierząc do ludzi, narażając tym samym ich zdrowie na niebezpieczeństwo. Posługiwali się bronią na metalowe kulki i sprężone powietrze. Strzelając do samochodów nie oszczędzali karoserii i szyb. Szkody w jednym z samochodów wyceniono na 4,5 tysiąca złotych.

Właściciele mieszkań w, jak się okazuje dwóch ostrzelanych budynkach przy Prusa, także liczą straty. W ich przypadku, szkody wycenione zostały na kwotę 2,5 tysiąca złotych.

Choć o sprawie krążyły pogłoski, że strzelanina może być próbą rozwiązania sąsiedzkich porachunków, wygląda na to, że sprawcy mogą nie mieć związku z ewentualnym konfliktem. Łączna kwota, na jaką wyceniono poczynione przez nich straty opiewa na sumę 46 tysięcy złotych.

Teraz nastolatkami zajmie się sąd rodzinny, który zdecyduje o wymiarze kary. Bez względu na wyrok, straty finansowe będą musieli pokryć ich rodzice lub opiekunowie.