Samochód ciężarowy scania jechał po jednej z dróg Strzegomia. Uwagę inspektorów zwrócił niezabezpieczony ładunek kamienia "łamanego". Inspektorzy postanowili od razu zatrzymać pojazd, jednak wtedy kierowca spanikował. Stanął i zaczął wyładowywać cały przewożony ładunek na drogę dojazdową do bocznicy kolejowej.
- Niecodzienne zachowanie kierowcy spowodowane było niezabezpieczeniem ładunku oraz jego prawdopodobnym przeciążeniem, a także stresem jaki wywołał u kierowcy widok oznakowanego pojazdu ITD - ocenia Daniel Woźniak z WITD we Wrocławiu - Z drugiej jednak strony należy przyznać, iż kierowca zachował „zimną krew” co nie uchroniło go jednak przez kontrolą - dodaje.
W toku dalszych czynności kontrolnych ustalono, iż kierowca poruszał się po drogach publicznych m.in. po drodze krajowej nr 5 bez obowiązkowego użycia karty kierowcy. Tym samym nie rejestrował na niej informacji o czasie swojej pracy i odpoczynku.
W okolicach Strzegomia znajduje się tzw. "granitowe zagłębie", dlatego Inspekcja Transportu Drogowego prowadzi częste kontrole dotyczące sposobu przewozu tego rodzaju ładunków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?