Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzały pod Wrocławiem. Policjant bronił się przed szaleńcem

MG
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne SłAwomir Kowalski / Polska Press
Podczas interwencji przy domowej awanturze w Łagiewnikach pod Wrocławiem policjanci musieli użyć broni. Jeden z funkcjonariuszy oddał strzał ostrzegawczy, gdy agresywny domownik zaatakował go metalowym prętem.

- Nic nie zapowiadało, że interwencja jakich wiele, będzie miała tak dramatyczny przebieg - mówi Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji. - Policjanci z niemczańskiego posterunku udali się na interwencję do Łagiewnik. Według zgłoszenia miało tam dojść do awantury domowej. Podobnych zgłoszeń jest wiele każdego tygodnia - mówi Rynkiewicz.

Na początku uczestnicy awantury rozmawiając z policjantami zachowywali się spokojnie i racjonalnie. - Gdy wydawało się już, że sytuacja została wyjaśniona, za policjantami wybiegł silnie pobudzony mężczyzna, trzymając w ręku metalowy pręt. Był bardzo agresywny i zaatakował nim policjanta. Funkcjonariuszowi udało się uniknąć ciosu. Napastnik ciągle jednak napierał - opowiada Kamil Rynkiewicz. - W obliczu zagrożenia dla zdrowia i życia funkcjonariusz zmuszony był dobyć broni i oddać strzał ostrzegawczy. Dopiero widok pistoletu ostudził zapędy agresora. Mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany - relacjonuje.

Agresywnemu awanturnikowi grozi 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska