Wrocławianie palą odpadami
Wrocław dzieli los reszty Polski w związku z wysokimi cenami opału i energii. Rosnące ceny węgla i drewna sprawiają, że mieszkańcy – chcąc ogrzać swoje cztery kąty – sięgają po niedozwolone materiały. Za palenie w piecu wszelakimi śmieciami, odpadami i plastikiem grozi nawet 5000 złotych grzywny, choć zazwyczaj kończy się to mandatem w wysokości dziesięciokrotnie mniejszej.
"Nosacz" wciąga dym, potem wkraczają strażnicy
Podczas sezonu grzewczego strażnicy miejscy przeprowadzają regularne kontrole. Pomaga im w tym dron „Nosacz”.
- Dronem sterują funkcjonariusze. Lądują na dachach, a urządzenie – dzięki zamontowanej rurce – wciąga dym. Dron zapisuje dane na temat jakości powietrza i związków chemicznych zawartych w próbce. Wyniki uzyskiwane są na podstawie analizy komputerowej. Jeśli przekraczają normę, to procedura przewiduje wizytę u mieszkańca i kontrolę tego, co jest spalane w piecu – opowiada funkcjonariusz Straży Miejskiej.
Tak wygląda "Nosacz":
Jeśli skład wydobywającego się z kominów dymu ma duże odchylenie od normy, automatycznie jest to sygnał, że w którymś z pieców dochodzi do spalania odpadami. Aby dowiedzieć się, w którym konkretnie mieszkaniu, musi zostać przeprowadzona osobista kontrola w każdym lokalu z budynku.
- Wtedy interweniujemy we wszystkich mieszkaniach i szukamy osoby, która jest za to odpowiedzialna. Robimy to dla naszego dobra i zdrowia. Nie możemy akceptować spalania odpadów i plastików. To niedopuszczalne, bo - choć tego nie widzimy- chodzi tu o życie nasze i naszych rodzin - mówi Piotr Szereda ze Straży Miejskiej Wrocławia.
Czego nie można spalić w piecu?
Za spalanie jakich odpadów na pewno dostaniesz karę?
- śmieci z gospodarstwa domowego,
- tworzywa sztuczne,
- stare ubrania, buty,
- meble, opony,
- zaimpregnowane drewno,
- płyty drewnopochodne.
Wymień piec - akcja potrwa do 2024 roku
We Wrocławiu funkcjonuje program „Kawka Plus”, który polega na dofinansowywaniu mieszkańców decydujących się na wymianę pieców. Choć w tym roku doszło do zmniejszenia maksymalnej dopłaty (z 14 tys. zł do 12 tys. zł), to zainteresowanie akcją nie spada. W 2022 roku do programu wymiany pieca zgłosiło ponad 800 gospodarstw domowych.
- W 2019 roku, gdy rozpoczynaliśmy nasz program, policzyliśmy, że we Wrocławiu jest 18 tysięcy lokali z piecami najgorszej jakości. Do tej pory udało nam się zlikwidować 5,5 tysiąca z nich – mówiła Agata Dzikowska z Urzędu Miasta na antenie Radia Wrocław. - Program trwa do 2024 roku. Tak był rozpisany i przeznaczono na niego 330 milionów złotych. Uchwała antysmogowa obowiązuje Wrocław i wszystkie dolnośląskie miasta. Według uchwały musimy wymienić te piece. Osoby, które nie wymieniły pieców, a ich paliwem jest drogi węgiel i drogie drewno, mogą wrzucać do tych pieców cokolwiek. Ma to związek z cenami i dostępnością. W momencie, gdy temperatura spadnie poniżej zera, musimy być świadomi, że jakość powietrza we Wrocławiu może być fatalna – dodaje Dzikowska.
- Najdziwniejsze pomniki i rzeźby w miastach na Dolnym Śląsku. Znacie je?
- Macie już plany na weekend? Doradzamy na jakie imprezy pójść [PROPOZYCJE]
- Straż pożarna znów gasiła ogień w Tarczyńskim! Koszmarny pożar [FILMY, ZDJĘCIA]
- Te fotografie wykonano we Wrocławiu dokładnie 60 lat temu. Trudno rozpoznać miasto
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?