Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strategia Zagłębia: Kluczem do sukcesu ma być zarabianie na młodzieży

Dawid Foltyniewicz
21.02.2021 lubin mecz ekstraklasa pilka nozna zaglebie lubin - rakow czestochowa zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach nz filip starzynskigazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa
21.02.2021 lubin mecz ekstraklasa pilka nozna zaglebie lubin - rakow czestochowa zawodnicy z lubina w pomaranczowych strojach nz filip starzynskigazeta wroclawskapiotr krzyzanowski/polska press grupa Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
W ubiegłym tygodniu KGHM Zagłębie Lubin zaprezentowało nowego trenera. Martina Ševelę, który został wykupiony przez jeden z klubów z Arabii Saudyjskiej, zastąpił Dariusz Żuraw. Jednym z zadań 48-letniego szkoleniowca będzie wypełnianie założeń opracowanej przez klub strategii na lata 2021-2025.

- Pracowaliśmy nad tym ponad pół roku. Będzie to mniej więcej kontynuacja naszej drogi w ostatnich latach, ale teraz ta strategia będzie oparta na dokładnych liczbach. Będziemy dążyć do tego, aby klub miał dobre podstawy, aby w przyszłości osiągać jak najlepsze cele. Dane zatwierdzone przez właściciela będą wpisywane w kontrakty trenerskie i muszą być realizowane przez sztab, zarząd i radę nadzorczą - zaznaczył Artur Jankowski, prezes Zagłębia.

„Miedziowym” zależy na konsekwentnym budowaniu jednej z najlepszych akademii piłkarskich w Europie wschodniej. Kluczową wartością ma być młodzież. Docelowo 70 proc. pierwszej drużyny mają stanowić zawodnicy do 24. roku życia. - Chcemy, aby stawianie na młodzież było poparte konkretnymi danymi. Zaczynamy od czterech piłkarzy do 24. roku życia w podstawowym składzie. To wymóg na dzisiaj, ale w ciągu kolejnych lat poprzeczka będzie szła w górę - przyznał na konferencji prasowej Jankowski. - Obojętne kto będzie trenerem, będzie musiał trzymać się tej strategii. Nie ma możliwości, by od tego odejść. Jeśli jakiś trener się na to nie zgodzi, nie będzie pracował w Zagłębiu. W kontrakcie Dariusza Żurawia też jest taki zapis. Długo na ten temat rozmawialiśmy - dodał.

Lubinianie mają także konkretny pomył na gospodarowanie pieniędzy z przyszłych transferów. 25 proc. zysku pochodzącego ze sprzedaży każdego gracza zasili budżet inwestycyjny Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie. Wspomniane finanse mają być wykorzystywane na szeroko rozumiany rozwój infrastruktury oraz zakup sprzętu.

„Miedziowi” będą mieli ponadto osobny rachunek inwestycyjny, z którego pieniądze będą przeznaczane na pozyskiwanie najzdolniejszych młodych piłkarzy na polskim rynku do akademii. - Warunek jest jeden. Ci zawodnicy (w wieku 14-17 lat - przyp. red.) muszą być lepsi od tych, których już mamy w klubie - podkreśla Jankowski.

Podczas spotkania z mediami prezes Zagłębia zadeklarował również, że klub będzie chciał dokonywać transferów gotówkowych jedynie w przypadku graczy do 22. roku życia.

Strategia kosztem wyniku?

Lubiński zespół ostatni sezon PKO Ekstraklasy zakończył na ósmym miejscu w ligowej tabeli. Jakie są szanse na poprawę pozycji w rozpoczynających się w najbliższy piątek rozgrywkach? - Nawet w sytuacjach trudnych, kiedy będziemy dołować, nie możemy odstąpić od tej strategii. Mamy stawiać na młodych zawodników - zaznaczał twardo prezes Jankowski. Tymczasem sparingi Zagłębia przed kampanią 2020/2021 nie napawają optymizmem sympatyków lubińskiego klubu. „Miedziowi” przegrali z Pogonią Szczecin (0:3), Lechem Poznań (1:3) i Wartą Poznań (0:1), a zremisowali z Sigmą Ołomuniec (1:1) oraz Miedzią Legnica (1:1).

W żadnym z tych spotkań Zagłębie nie było stroną przeważającą. Sygnałów, że lubińska ekipa wraz ze startem nowego sezonu PKO Ekstraklasy zacznie wygrywać, na razie więc nie ma.

Jedną z pierwszych decyzji Żurawia po rozpoczęciu pracy na Dolnym Śląsku było ustalenie daty jeszcze jednego meczu towarzyskiego. W środę o godz. 16 jego podopieczni zmierzą się z Górnikiem Polkowice.

Prezes Zagłębia powiedział, że Żuraw ma zacząć od gry czterema zawodnikami do 24. roku życia w pierwszym składzie. Kto wydaje się zatem największym faworytem, aby znaleźć się w tym gronie? Bez wątpienia Łukasz Poręba, który w sezonie 2020/2021 wyrósł na ważne ogniwo środka pola „Miedziowych”. Portal transfermarkt.de wycenia 21-latka na milion euro. Drugi z pewniaków to Patryk Szysz (23), będący najskuteczniejszym graczem lubinian w ostatnich rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Podstawowym piłkarzem był także Kacper Chodyna (22), a Ševela pod koniec swojego pobytu na Dolnym Śląsku odważniej stawiał na środkowego obrońcę Kamila Kruka (21).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska