Między stojakami a parkującymi samochodami nie ma miejsca dla pieszych. Ten slalom jest szczególnie uciążliwy dla dzieciaków z tornistrami na plecach i pań z wózkami dziecinnymi - denerwuje się Henryka Milczanowska. Dodaje, że wystarczyłoby ustawić stojaki ukośnie.
Daniel Chojnacki, wrocławski oficer rowerowy przyznaje, że stojaki mogły zostać zamontowane w dogodniejszej lokalizacji. - Zostały one zamontowane w ten sposób, by nie likwidować miejsc parkingowych - tłumaczy Daniel Chojnacki. Poza tym miała tamtędy przebiegać trasa rowerowa, ze względu jednak na trudności przy projektowaniu nowej drogi, ta na razie nie powstanie. Chociaż wciąż pozostaje w planach.
Dla pani Henryki Milczanowskiej mamy jednak dobrą wiadomość - stojaki już nie będą blokowały przejścia pieszym.
- Dopilnuję, żeby w tym roku stojaki zostały przestawione w inne miejsce, tak by nie przeszkadzać pieszym. Na pewno znajdą się w tym samym rejonie, ale dokładne miejsce nie zostało jeszcze ustalone - mówi Daniel Chojnacki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?