Mężczyzna wszedł do sklepu w kominiarce. Trzymał paralizator i przedmiot przypominający broń. Sterroryzował ekspedientkę i kazał jej oddać pieniądze. Ta dała mu 400 złotych, po czym napastnik uciekł. - Nie udało nam się jeszcze złapać sprawcy kradzieży - informuje Sławomir Gierlach, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Policjant dodaje, że kilka tygodni temu doszło do podobnego napadu. Sprawcy także nie złapano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?