Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal - Sparta 45:45. Come back jak ze snów!

Dawid Foltyniewicz
Paweł Relikowski
Betard Sparta Wrocław w wielkim finale PGE Ekstraligi! Podopieczni Rafała Dobruckiego odrobili duże straty w rewanżowym meczu półfinałowym z Cash Broker Stalą Gorzów i zremisowali 45:45. W pierwszym spotkaniu WTS wygrał 47:43.

Mecz ze Stalą miał dać odpowiedź na pytanie, czy Betard Sparta jest w stanie wygrać na trudnym terenie bez jednego z najlepszych młodzieżowców PGE Ekstraligi, czyli Maksyma Drabika. 19-latek w piątek podczas drugiego finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w niemieckim Guestrow tak feralnie upadł na tor, że doznał złamania obojczyka. W jego miejsce wypożyczony z ROW-u Rybnik został Lars Skupień. Junior nie był jednak w stanie nawiązać skutecznej walki z gorzowianami. - Lubię jeździć na tym torze i w pierwszym biegu trafiłem z ustawieniami. Podpowiedziałem chłopakom, co tutaj zmieniłem. Bez Maksyma jest naprawdę trudno, ale musimy walczyć do końca i nadrobić za niego punkty, które on mógłby tu zdobyć - powiedział Vaclav Milik.

Po pierwszej serii startów żużlowcy z Wrocławia przegrywali różnicą ośmiu punktów. Na domiar złego w piątym wyścigu defekt na starcie zaliczył Szymon Woźniak. Posłuszeństwa odmówił jego silnik. Osamotniony Tai Woffinden został na dystansie wyprzedzony przez piekielnie szybkiego tego dnia Krzysztofa Kasprzaka. Po dwóch seriach najlepiej w ekipie „Spartan” spisywał się Milik (pięć punktów). W siódmej gonitwie gospodarze byli już na podwójnym prowadzeniu, lecz waleczny Czech długo się napędzał i po szerokiej uporał się z Przemysławem Pawlickim. W pierwszej fazie zawodów 24-latek nie mógł jednak liczyć na skuteczne wsparcie ze strony kolegów z zespołu. Gorzowianie sukcesywnie powiększali swoją przewagę i na półmetku rywalizacji swoją przewagę powiększyli do 12 oczek.

- Gubimy się w przełożeniach i kombinujemy cały czas. Jeszcze nic straconego. Staramy się gonić rywali i mamy nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Muszę dokonać diametralnych zmian, bo w poprzednim biegu odstawałem od reszty - przyznawał szczerze Damian Dróżdż. Sygnał do ataku dla wrocławian dali w ósmym wyścigu Woffinden i Woźniak. Cztery punkty wspomnianej wyżej dwójki oznaczało dla podopiecznych Rafała Dobruckiego pierwsze biegowe zwycięstwo w rewanżowym spotkaniu z ekipą mistrzów Polski. Na stadionie im. Edwarda Jancarza dwoił i troił się Milik. Jego kolejna trójka nie wpłynęła niestety na odrobienie strat przez zawodników Betardu Sparty, ponieważ w dziesiątej gonitwie linię mety jako ostatni minął Dróżdż.

Po dziesięciu biegach, gdy wrocławianie przegrywali w dwumeczu różnicą 12 punktów, mogło wydawać się, że już przed biegami nominowanymi poznamy drugiego finalistę PGE Ekstraligi. Wcześniej awans wywalczyła Fogo Unia Leszno, która pokonała Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra (50:40 przed tygodniem i 45:45 w rewanżu - przyp. red.) Tego, co w końcowej fazie zawodów dokonali żużlowcy Betardu Sparty, nie sposób opisać słowami. Ich zwycięstwami zakończyły się wyścigi 12. i 13., a przed biegami nominowanymi zdołali zniwelować stratę do podopiecznych Stanisława Chomskiego do ledwie dwóch oczek w dwumeczu.

Scenariusza dwóch ostatnich gonitw nie powstydziłby się sam mistrz suspensu Hitchcock. W 14. wyścigu Woffinden i Woźniak rewelacyjnie ruszyli spod taśmy, lecz sędzia przerwał rywalizację ze względu na drugi w tym starciu skradziony start Pawlickiego. Oznaczało to wykluczenie dla zawodnika Stali. W powtórce wrocławską parę przedzielił Krzysztof Kasprzak, przez co przed ostatnim akordem półfinałowej rywalizacji mieliśmy remis 87:87. W 15. gonitwie na wyjściu z pierwszego wirażu upadł Martin Vaculik. Kibice domagali się wykluczenia Milika, który według nich wynosił się za daleko. Powtórka gonitwy w czteroosobowej obsadzie to natomiast popis dwóch największych bohaterów Betardu Sparty! Woffinden i Milik pewnie prowadzili od startu do mety, dzięki czemu Brytyjczyk miał zasłużone powody, aby tuż po zejściu z motocykla wskoczyć do sektora zajmowanego przez kibiców z Wrocławia!

Cash Broker Stal Gorzów - 45
9. Martin Vaculik - 11 (3,3,3,2,0)
10. Przemysław Pawlicki - 3+1 (0,1,1,1*,w)
11. Krzysztof Kasprzak - 10+1 (2*,3,2,1,2)
12. Linus Sundstroem - 5+1 (3,1,1*,0)
13. Bartosz Zmarzlik - 10 (2,3,2,2,1)
14. Hubert Czerniawski - 3 (3,0,0)
15. Rafał Karczmarz - 3+2 (2*,1*,0)

Betard Sparta Wrocław - 45
1. Tai Woffinden - 15+1 (1*,2,3,3,3,3)
2. Szymon Woźniak - 10 (2,d,1,3,3,1)
3. Maciej Janowski - 2+1 (1,1*,d,0)
4. Andrzej Lebiediew - 2 (0,2,-,-,-)
5. Vaclav Milik - 13+1 (3,2,2,3,1,2*)
6. Damian Dróżdż - 3+1 (1,0,0,2*)
7. Lars Skupień - 0 (0,0,-)

Bieg po biegu:
1. (60.75) Vaculik, Woźniak, Woffinden, Pawlicki - 3:3 (3:3)
2. (61.09) Czerniawski, Karczmarz, Dróżdż, Skupień - 5:1 (8:4)
3. (60.15) Sundstroem, Kasprzak, Janowski, Lebiediew - 5:1 (13:5)
4. (60.44) Milik, Zmarzlik, Karczmarz, Skupień - 3:3 (16:8)
5. (60.25) Kasprzak, Woffinden, Sundstroem, Woźniak (d) - 4:2 (20:10)
6. (59.87) Zmarzlik, Lebiediew, Janowski, Czerniawski - 3:3 (23:13)
7. (60.07) Vaculik, Milik, Pawlicki, Dróżdż - 4:2 (27:15)
8. (61.35) Woffinden, Zmarzlik, Woźniak, Karczmarz - 2:4 (29:19)
9. (60.91) Vaculik, Milik, Pawlicki, Janowski (d) - 4:2 (33:21)
10. (60.78) Milik, Kasprzak, Sundstroem, Dróżdż - 3:3 (36:24)
11. (61.88) Woźniak, Zmarzlik, Pawlicki, Janowski - 3:3 (39:27)
12. (61.17) Woffinden, Dróżdż, Kasprzak, Czerniawski - 1:5 (40:32)
13. (61.41) Woźniak, Vaculik, Milik, Sundstroem - 2:4 (42:36)
14. (60.56) Woffinden, Kasprzak, Woźniak, Pawlicki (w) - 2:4 (44:40)
15. (61.34) Woffinden, Milik, Zmarzlik, Vaculik - 1:5 (45:45)

Sędzia: Wojciech Grodzki
Widzów: 12 110
NCD: uzyskał Bartosz Zmarzlik - 59,87 s. w biegu 6.
Zestaw: II

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska