Stal Mielec - Śląsk Wrocław. Śląsk gra o hat-tricka z beniaminkami (Stal Śląsk transmisja, gdzie oglądać, gdzie w tv, składy)

Śląsk Wrocław poniedziałkowym meczem ze Stalą Mielec zakończy 15. kolejkę PKO Ekstraklasy, pierwszą po zimowej przerwie. W piątek, sobotę i niedzielę sypnęło niespodziankami (porażka Rakowa Częstochowa, czy Legii Warszawa z Podbeskidziem w Bielsku-Białej), ale wrocławianie mają nadzieję, że w ich przypadku będzie inaczej i zgodnie z planem wrócą z Mielca z kompletem punktów.

- Czeka nas ostry mecz. Mamy szacunek do beniaminka z Mielca, wyniki Stali szły ostatnio w górę. Jest tam nowy trener, są nowi piłkarze, ale mamy dobrze przeanalizowanego rywala i jesteśmy przygotowani, by powalczyć o zwycięstwo - mówił przed wyjazdem na Podkarpacie trener Vítězslav Lavička.

Ewentualne zwycięstwo ze Stalą byłoby dla Śląska swoistym hat-trickiem w meczach z beniaminkami. Wcześniej wrocławianie ograli Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 i Wartę Poznań 2:1.

Wiadomo już, że w osiągnięciu tego celu nie pomoże kontuzjowany Wojciech Golla, a pod sporym znakiem zapytania stoi występ kapitana - Krzysztofa Mączyńskiego. Nie zagrał w żadnym z zimowych sparingów i choć w klubie przekonują, że nic poważnego mu nie dolega, to jednak problemy z kolanem wciąż dają o sobie znać i w Mielcu od pierwszych minut oglądać go raczej nie będziemy.

Miejsce Mączyńskiego na pozycji numer 6/8 najprawdopodobniej zajmie Maciej Pałaszewski, choć w meczach kontrolnych na tej pozycji testowany był też Szymon Lewkot. Z naszych informacji wynika, że sztab WKS-u rozważał także lekkie cofnięcie (na pozycję nr 8) Mateusza Praszelika, tak by można było bardziej wykorzystać walory ofensywne Waldemara Soboty, ustawiając go na „10”.

To jednak wariant zakładający, że tyły zabezpiecza Mączyński, a że tego raczej zabraknie, to Lavička nie będzie eksperymentował. Największe zmiany dotyczyć będą obrony. Do wyjściowej jedenastki wrócić może bramkarz Matúš Putnocký, choć zastępujący go pod koniec ubiegłego roku Michał Szromnik (Putnocký dość ciężko przechodził zakażenie koronawirusem), radził sobie znakomicie.

Na lewej stronie defensywy zobaczymy Dino Štiglea, a z drugiej strony kogoś z dwójki Patryk Janasik/Guillermo Cotugno, z delikatnym wskazaniem na tego drugiego. Wprawdzie zimą do zespołu dołączyło jeszcze dwóch środkowych obrońców - Maciej Wilusz (wypożyczony z Rakowa Częstochowa) i Łukasz Bejger (wykupiony z młodzieżowych zespołów Manchesteru United) - ale żaden z nich nie był na obozie w Turcji, dlatego duet stoperów w Mielcu stworzą zapewne Węgier Márk Tamás i Hiszpan Israel Puerto.

W pomocy jedyną zagadką jest wspomniany Mączyński, ale w ataku większych rozterek nie ma. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to skrzydła obstawią Bartłomiej Pawłowski i Robert Pich (ew. Lubambo Musonda), a środkowym napastnikiem będzie Erik Expósito. Istnieje prawdopodobieństwo, że Musondę zobaczymy na prawej obronie, ale mając uwadze aktualną konkurencję na tej pozycji (Cotugno, Janasik, Celeban), wydaje się to mało prawdopodobne. Reprezentant Zambii już wielokrotnie udowadniał, że lepiej spisuje się na skrzydle.

CZYTAJ TAKŻE
W takim składzie Śląsk Wrocław zagra ze Stalą Mielec (SKŁAD)

W prowadzonej przez Leszka Ojrzyńskiego Stali problemów z kontuzjami nie ma. Do składu mogą wskoczyć pozyskani zimą piłkarze, tacy jak dobrze znany na Dolnym Śląsku Jonathan de Amo (ex Miedź Legnica), obrońca z Finlandii Albin Granlund czy napastnik Aleksandyr Kolev. Tak czy inaczej faworytem będzie Śląsk. Zawody poprowadzi Paweł Raczkowski z Warszawy. Transmisja w Canal+Sport.