Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion Olimpijski. Deweloper odrzuca ofertę Sutryka i przypomina, że to prezydent wydał pozwolenie

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Jaroslaw Jakubczak/ Polska Press
Rozpoczęta budowa czterokondygnacyjnego bloku w miejscu odkrytych basenów na terenie AWF-u we Wrocławiu wywołuje kontrowersje i budzi sprzeciw wielu mieszkańców i ekspertów. Prezydent Wrocławia zaproponował deweloperowi odkupienie działki lub jej zamianę, a w przypadku, gdy spółka nie skorzysta z jego propozycji, zapowiedział podjęcie działań mających na celu wstrzymanie budowy. Deweloper przypomina, że to prezydent wydał w marcu 2021 r. pozwolenie na budowę i zapowiada, że wstrzymanie inwestycji będzie wiązać się z żądaniem wielomilionowego odszkodowania.

10 czerwca Jacek Sutryk poinformował, że miasto gotowe jest odkupić działkę obok Stadionu Olimpijskiego przy ul. Paderewskiego za cenę jej nabycia przez dewelopera lub zaoferować w zamian inną nieruchomość. Jeśli takie rozwiązanie nie zostanie zaakceptowane przez inwestora - zapowiedział prezydent - to miasto wystąpi do wojewódzkiego konserwatora zabytków i ministerstwa kultury o rozpoczęcie procedury wpisania terenu do rejestru zabytków, co wstrzyma prace.

Dolnośląskie Inwestycje, deweloper, który realizuje kontrowersyjną inwestycję na terenie kompleksu AWF-u zdecydowanie odrzucił propozycję prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.

"Wobec poniesionych już na obecną chwilę bardzo wysokich kosztów związanych z realizacją Inwestycji, działania uniemożliwiające jej sfinalizowanie zmusiłyby nas do podjęcia zdecydowanych kroków prawnych, łącznie z dochodzeniem wielomilionowych odszkodowań nie tylko z tytułu już poniesionych nakładów, ale także z tytułu utraconych korzyści" - zdecydowanie odpowiedział w specjalnym oświadczeniu prezes Dolnośląskich Inwestycji Dariusz Wilczewski.

Protest mieszkańców, urbanistów, architektów

Przypomnijmy, że na kupionej od AFW-u w 2015 r. ponadhektarowej działce w miejscu odkrytego basenu ma powstać czterokondygnacyjny "budynek zamieszkania zbiorowego", w którym będzie 375 mieszkań. Inwestycję oprotestowali mieszkańcy Wrocławia, zbierając 4500 podpisów. Krytycznie wypowiadali się urbaniści i architekci, podkreślając, że zniszczy to charakter całego kompleksu, który z założenia miał służyć rekreacji i wypoczynkowi wrocławian.

Czytaj więcej:“Akademik” na Stadionie Olimpijskim: Jacek Sutryk ma propozycję dla dewelopera

Przez cały czas przygotowań do rozpoczęcia budowy Jacek Sutryk, jeśli wypowiadał się na jej temat, przekonywał, że to wynik błędów popełnionych w poprzednich latach i obecnie miasto już nic nie może zrobić. O swojej propozycji poinformował niemal dwa tygodnie po rozpoczęciu rozbiórki kompleksu basenów.

Wilczewski przypomina, że miasto miało prawo pierwokupu działki, z którego nie skorzystało.

"Niezrozumiałe jest dla nas obecne stanowisko pana prezydenta Wrocławia kwestionujące zasadność decyzji nr 842/2021 z dnia 16 marca 2021 r. i wyrażające sprzeciw wobec planów inwestycyjnych spółki na nieruchomości przy al. Ignacego Jana Paderewskiego 35 we Wrocławiu, w sytuacji, gdy decyzję w tej sprawie wydał pan prezydent" - wskazuje Wilczewski.

Przywołuje również szereg decyzji, opinii i uzgodnień, które spółka musiała uzyskać na czele z pozwoleniem na budowę wydanym przez prezydenta Wrocławia 16 marca 2021 r.

"Na obecnym etapie nie jest możliwa zmiana naszych planów inwestycyjnych. Nie możemy również zaakceptować propozycji pana prezydenta odkupienia działki przez miasto po cenie, za którą nabyliśmy ją od Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Ponieśliśmy bowiem wielomilionowe nakłady, nie tylko na zakup przedmiotowej działki, na której Inwestycja jest realizowana, ale także na opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej, w tym wielu koncepcji architektonicznych, poprzedzających ostateczną wersję naszego projektu, na realizację wydanych decyzji administracyjnych w przedmiocie naszej inwestycji i koszty uzgodnień w zakresie infrastruktury, na wykonanie zatwierdzonej decyzją Miejskiego Konserwatora Zabytków wycinkę zieleni, prace wyburzeniowe i rozbiórkowe oraz wiele innych w zakresie przygotowania inwestycji do realizacji, w tym m.in. wysokie koszty utrzymania kadry inżynierskiej oraz aktywizację działań sprzedażowych i marketingowych. Zaciągnęliśmy także szereg zobowiązań wobec instytucji finansowych, firm budowlanych i co najważniejsze wobec naszych klientów, przyszłych nabywców wybudowanych przez nas lokali zamieszkania zbiorowego" - wylicza prezes Dolnośląskich Inwestycji Dariusz Wilczewski i dodaje, że aktualne stanowisko prezydenta miasta poczytuje jako naruszenie zasady zaufania do organów samorządu terytorialnego oraz zasady pewności prawa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska