Na razie okolice stadionu niewiele się zmienią. Nie ma szeroko zakrojonych planów wielkich inwestycji. Jedyną aktualną jest budowa nowej części betonowej esplanady między stadionem a rzeką Ślęzą. W przyszłości mogłaby powstać też kładka przez Ślęzę łącząca esplanadę (mniej więcej na jej środku) z Lasem Pilczyckim. Jest nawet jej efektowna wizualizacja autorstwa pracowni Kabarowski Misiura Architekci. Ale nawet jeśli kładka powstanie, to nie szybko. Podczas budowy stadionu okazało się, że nie jest potrzebna, wystarczyła jedna - przy ul. Lotniczej.
Nie ma też atrakcyjnych terenów po drugiej stronie rzeki. - Żeby kładka prowadziła na tereny ogólnodostępne, należałoby uporządkować las. Wymagałoby to dużych nakładów finansowych - wyjaśnia Piotr Fokczyński, architekt miejski.
Pas między stadionem a rzeką jest terenem z dużym potencjałem. Po zachodniej stronie Ślęzy znajduje się lądowisko dla helikopterów. Obok mogą powstać m.in. terenowe urządzenia sportowe. Było już wiele koncepcji zagospodarowania tego terenu, m.in. pomosty na rzece czy stanowiska obserwacyjne dla miłośników przyrody. Są tam m.in. chronione trzcinowiska.
Wiele emocji wzbudza słynna dziura, wykopana w ziemi przy stadionie. Pierwsze plany mówiły o budowie w tym miejscu galerii handlowej. Na przełomie roku prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zadeklarował, że powstanie tam park technologiczny.
Dużo mówiło się też o budowie dworca PKS dla dalekobieżnych autobusów. Miał powstać w pobliżu węzła przesiadkowego Wrocław Stadion. Te plany zrodziły się, gdy okazało się, że dzisiejszy dworzec przy ul. Suchej zostanie zburzony, jednak na razie nie są brane pod uwagę. Nowy dworzec przy ul. Suchej obsłuży także międzynarodowe połączenia.
Przy ul. Królewieckiej (za obwodnicą Wrocławia) są tereny przeznaczone pod sport i rekreację. Nie będą na pewno przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową. Na fragmencie tego terenu ma powstać m.in. schronisko dla młodzieży i kampusy edukacyjne.
Obiekt, w którym znajdzie się 120 miejsc noclegowych, będzie kosztował 15 mln zł. Nie mogą się w nim znaleźć hale sportowe. Ma być czynny w 2017 r.
Przy ul. Narzędziowej (równoległa Królewieckiej) jest dzikie kąpielisko. Należy do miasta, ale urzędnicy nie starają się go udostępnić mieszkańcom. Wystawiono tabliczki z zakazem kąpieli, a woda nie jest badana przez sanepid. Wrocławianie chętnie się tam kąpią, jednak nie ma planów, by stworzyć tam legalne kąpielisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?