18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Sprzedają popękaną kamienicę przy Drobnera. Kupujący zapłaci za remont...

Marcin Moneta
fot. Tomasz Hołod
Miasto szykuje się do sprzedaży kamienicy, przy ul. Drobnera 10. Przypomnijmy, że to budynek, któremu dwa lata temu groziło zawalenie. Z powodu prac budowlanych prowadzonych na sąsiedniej działce, w kamienicy zaczęły pękać ściany. Mieszkańców przesiedlono. Teraz już wiadomo, że do mieszkań nie wrócą, bo te mają zostać sprzedane.

Przypomnijmy: w 2010 roku mieszkańcy świeżo wyremontowanej kamienicy w Zarządzie Zasobu Komunalnego zauważyli na ścianach domu nawet ponad dwucentymetrowe pęknięcia. W tym czasie toczyły się prace ziemne na sąsiedniej działce, gdzie firma z grupy Verity Development stawiała apartamentowiec.

Na miejsce wezwano straż, policję i nadzór budowlany, który nakazał ewakuować wszystkich mieszkańców z budynku. Do tej pory kamienica stoi pusta. Nadzór budowlany zabronił jej zasiedlenia bez przeprowadzenia gruntownego remontu. Na razie jednak zabezpieczono jedynie konstrukcję budynku.

Kto zapłaci za remont kamienicy? Czy miasto będzie egzekwować te pieniądze od firmy, która doprowadziła do zniszczeń?

W związku z decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i po rozmowach z deweloperem, została podjęta decyzja o powołaniu niezależnego projektanta do sporządzenia szczegółowego kosztorysu nakazanych przez PINB napraw - pisze w odpowiedzi na nasze pytania Arkadiusz Filipowski z biura prasowego magistratu. - W związku z tym nie można na razie określić kiedy kamienica będzie sprzedana, ani jaka będzie jej cena - dodaje.

Urzędnicy dodają, że koszty wymaganego remontu poniesie przyszły nabywca kamienicy, który wyłoniony zostanie w postępowaniu przetargowym. - Miasto będzie się starało odzyskać koszty poniesionych niezbędnych prac zabezpieczających oraz odszkodowanie z tytułu poniesionych strat - tłumaczą nam urzędnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Pewnie pili pyszną kawkę, no cóż nikt nie pomyślał najpierw o drążeniu pojedynczo otworów betonowaniu zbrojonych pali, aby wzmocnić skarpę przed wykopaniem dziury.
w
w-n
Gdzie byli i są pracownicy powiatowego inspektora nadzoru budowlanego gdy na budowie obok wykonywano głębokie wykopy nie trzeba być fachowcem by wtej sytacji budynek musiał popękać.jakoś żaden z nich tego nie dostrzgł ZA CO IM PŁACIMY NIEROBOM???????????????
K
Kongo
Tym "cyganom" jak ich nazwałeś nie dorastasz do pięt polaczku. Przynajmniej finansowo.
O
Ola
Prawdopodobnie jakiś niegodziwiec podpali budynek nowemu nabywcy.Tak więc czysty zysk: ten co rozwalił ,nie poniósł żadnych kosztów,a ten co nabędzie dostanie jeszcze odszkodowanie od ubezpieczyciela.Miasta nie stać na remont,a wyburzyć nie można ponieważ jest to zabytek.
o
obserwator
wielkość pochyłu zależała chyba od liczby wypitych piw :))
h
henio
wierz, było je widać. budynek nawet był odrobinę pochylony poza tym jest zabezpieczony teraz tego nie widać przez apartamentowiec
v
vb
A wszystko to wynik głupoty, bo można było przez to podwórko wyprostować Drobnera, nie byłoby problemów ze słabymi fundamentami budynku, które uszkodziło kopanie głębokich dziur obok, a zwłaszcza pompowanie z nich wody, która nachodząc wypłukała materiał z gruntu.
Teraz mamy - coś co ledwie stoi - coś kwadratowego obok, uliczkę szerokości 3 metrów pomiędzy i nadal zakręt 90 stopni Drobnera- Dubois
M
Mieszkaniec
Każdy tego typu pretekst jest dobry:) W pełni popieram - mieszkania komunalne nie w centrum i nie w zabytkowych kamienicach!!
o
obserwator
Ktoś widział te rysy? Z zewnątrz nic nie popękało. Czy to nie był tylko pretekst, aby wyprowadzić komunalnych i sprzedać budynek?
j
jok-sa
ZADZIWIAJACA WSPANIAŁOMYSLNOŚC MIASTA !!! Dlaczego inwestor/deweloper , który naruszył konstrukcje komunalnej kamienicy NIE NAPRAWI SZKODY?? Dlaczego dotąd nie dostał rachunku za zniszczenia i remont ??? Dlaczego w zamian za to miasto wymyśliło,że sprzeda kamienice a szkody naprawi nabywca?? Co tu jest grane ???? I kto w naszym mieście odpowiada za gospodarkę nieruchomościami!
d
dk
A kamienica pewnie pojdzie tanio, bo remont bedzie kosztowny
R
Rafał Smektała
Takie rzeczy tylko we Wrocławiu ;)
Znaleźć frajera, który nie dość że wyłoży kasę na zakup kamienicy to jeszcze zapłaci za szkody wyrządzone przez kogoś innego. Ale jaja :DD
W
Wrocławianka
To skandal,że miasto jako właściciel nie ma wpływu na to kto zamieszkuje takie kamienice. Kiedy wypowie si.e w tej sprawie trybunał konstytucyjny? Pewnie będzie jak z ogródkami działkowymi!
Cyganie w pałacu...
c
cicus
teraz mieszkają na Brodatego i dżą mordy do 2 w nocy. nieroby i syfiarze. brud pod drzwiami jak cholera
---
to byli Cyganie
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie