Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzątanie w Auschwitz-Birkenau odmienia życie

Bohdan Łabyk
fot. urszula romaniuk
- Nie da się ukryć, że były obóz zagłady i praca w nim zrobiły na Niemcach ogromne wrażenie. Mówili, że słyszeli o takich miejscach, ale nie mieli wyobrażenia o skali tragedii - mówi w rozmowie z Urszula Romaniuk Bohdan Łabyk z Volkswagen Motor Polska.

Z Bohdanem Łabykiem z Volkswagen Motor Polska w Polkowicach rozmawia Urszula Romaniuk

Dlaczego pojechał Pan porządkować były obóz zagłady Auschwitz-Birkenau?
Nigdy nie widziałem byłego obozu zagłady. Wszystko, co wiem na ten temat, pochodzi z książek i filmów. Chciałem zobaczyć obóz z bliska, do-tknąć go. Wrażenie niesamowite. I ten ogrom tragedii... Tyle ludzi tam zginęło...

Była to już kolejna akcja Volkswagena. Kto jeszcze pojechał?

Jest to projekt realizowany od dziesięciu lat pod hasłem "Nauka poprzez spotkanie". W tym roku była tam grupa z naszego zakładu i praktykanci z Volkswagen AG oraz uczniowie z Zespołu Szkół w Chocianowie. Spędzieliśmy tam dwa tygodnie.

Czym zajmowaliście się w byłym obozie?
Pracowaliśmy wspólnie przy renowacji byłych baraków obozowych, wymianie ogrodzenia z drutu kolczastego i konserwacji obuwia byłych więźniów. Tych butów są w piwnicach tysiące. Każde zajęcie wywoływało emocje.

Jak pobyt i pracę w Auschwitz-Birkenau znosili młodzi Niemcy?
Nie da się ukryć, że były obóz zagłady i praca w nim zrobiły na Niemcach ogromne wrażenie. Mówili, że słyszeli o takich miejscach, ale nie mieli wyobrażenia o skali tragedii. Bardzo przykładali się do pracy i mocno ją przeżywali. Wracali stamtąd odmienieni, podobnie zresztą jak my wszyscy. Jesteśmy bardziej tolerancyjni. Różne problemy wydają się teraz mniejsze niż przed wyjazdem.

Volkswagen organizuje wyjazdy do porządkowania byłego obozu od 10 lat. Chętnych nie brakuje?
Nie. I to dowodzi, że takie akcje potrzebne są obu stronom. Bo chodzi o to, żeby zachować pamięć o bolesnej przeszłości i pokazać kolejnym pokoleniom, że można inaczej tworzyć przyszłość. Wspólnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska