Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzą, czy arsen zatruł mieszkańców

Kacper Chudzik
Ruszyły już zapisy na badania. W następnych tygodniach zgłoszeni mieszkańcy mają zostać powiadomieni o ich terminach - zdjęcie ilustracyjne
Ruszyły już zapisy na badania. W następnych tygodniach zgłoszeni mieszkańcy mają zostać powiadomieni o ich terminach - zdjęcie ilustracyjne Andrzej Szozda/Polskapresse
Urząd miejski w Głogowie rozpoczął program badań na zawartość trującej substancji w organizmach głogowian. Przebadają 2000 osób.

W poniedziałek, 25 września, rozpoczął się w Głogowie program badań mieszkańców, którego głównym celem jest ustalenie, czy głogowianie są zatruci arsenem. Od kilku lat wiadomo już, że normy tej trującej substancji w Głogowie są znacznie przekroczone. Mimo upływu czasu, sytuacja się nie poprawia. W tym roku zdarzały się nawet momenty, w których przekroczenie norm wynosiło 800 proc.!

- Rejestracja ruszyła 25 września. W sumie przebadanych zostanie 2000 osób. Właśnie tak duża liczba osób, których stan zdrowia zostanie sprawdzony, sprawia, że to nowatorski w swojej skali projekt. Badania będą prowadzone wśród uczniów miejskich szkół oraz osób dorosłych - mówi Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.

Badania przeprowadzi Instytut Medycyny Pracy w Łodzi. Na miejscu próbki będą pobierane przez Miedziowe Centrum Zdrowia. Od mieszkańców pobierane będą próbki moczu. Będą oni również wypełniać ankietę. Dzięki temu, do końca grudnia miasto ma otrzymać szczegółowe opracowanie o stanie zdrowia głogowian. Jednocześnie, w terminie do miesiąca od przeprowadzenia badania, każda biorąca udział w projekcie osoba otrzyma pocztą indywidualne wyniki.

Co mają przynieść badania, poza informacją o tym, czy głogowianie są zatruci arsenem? Jeśli okaże się, że ta substancja podtruwa wielu mieszkańców, wtedy miasto ma przygotować kolejny program. Tym razem poprawy zdrowia obywateli. Władze Głogowa będą chciały usłyszeć od specjalistów, jak reagować na przekroczenia norm trującej substancji. - Będziemy starali się na przykład organizować dodatkowe wyjazdy na zielone szkoły dla dzieci. Nie ukrywam też, że będziemy starali się pozyskać na to dofinansowanie z instytucji związanych z KGHM - mówi prezydent Rokaszewicz.

To właśnie miedziowy gigant przez wielu wskazywany jest jako odpowiedzialny za tak duże przekroczenia norm arsenu w Głogowie. Choć oficjalnie nie potwierdziły tego żadne badania, to jednak mieszkańcy miasta nie mają wątpliwości, że działająca w Głogowie huta miedzi wydziela do atmosfery zbyt duże dawki arsenu.

Arsen to pierwiastek chemiczny, który jest dobrze znany z kart historii. To z niego produkowało się arszenik, czyli słynną truciznę, która zabiła niejednego politycznego przeciwnika. Oczywiście, w bardzo niewielkich dawkach arsen jest przydatny, jednak przekroczenia jego stężenia w organizmach potrafią mocno zaszkodzić.

Zbyt duże stężenie pierwiastka doprowadza do arytmii serca, choroby wieńcowej oraz wzrostu ciśnienia. Może również prowadzić do uszkodzeń centralnego układu nerwowego, pokarmowego czy też oddechowego. Sprzyja również rozwojowi nowotworów.

Koszt przeprowadzenia badań dla 2000 osób to około 120 tysięcy złotych. Akcja została sfinansowana z budżetu miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska