Spory problem Zagłębia. Liderka zespołu w tym sezonie już nie zagra

Jakubowska nabawiła się urazu w ubiegłotygodniowych derbach Dolnego Śląska z KPR-em Gminy Kobierzyce (24:17) w ramach 14. kolejki PGNiG Superligi Kobiet. 22-letnia rozgrywająca niefortunnie upadła na parkiet i musiała opuścić boisko w asyście koleżanek z zespołu i ekipy medycznej.

W poniedziałek Jakubowska usłyszała przykrą diagnozę. – Kinga przeszła specjalistyczne badania w klinice Rehasport i niestety potwierdziły się wcześniejsze przypuszczenia co do zerwania więzadeł. Wszyscy trzymamy kciuki za Kingę i życzymy jej jak najszybszego powrotu do zdrowia – mówi Witold Kulesza, prezes Zagłębia.

Reprezentantkę Polski czeka teraz zabieg rekonstrukcji więzadeł, a także kilkumiesięczna rehabilitacja. Pewne jest jednak, że w tym sezonie nie zobaczymy jej już na parkiecie, co należy uznawać za poważne osłabienie mistrzyń Polski. 22-latka dołączyła do „Miedziowych” przed rozgrywkami 2021/2022, opuszczając swój macierzysty klub, czyli KPR Gminy Kobierzyce. Jakubowska z marszu stała się liderką drużyny i aktualnie pewnie prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelczyń PGNiG Superligi Kobiet. Rozgrywająca Zagłębia zdobyła do tej pory 109 bramek, druga w tym zestawieniu Magdalena Więckowska z Suzuki Korony Handball Kielce 92, o 17 mniej. Jakubowska swojego dorobku już jednak nie poprawi.

Uraz Jakubowskiej przypadł na najbardziej intensywny okres lubińskiej ekipy w trakcie całego sezonu. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej łączą grę na dwóch frontach: w PGNiG Superlidze Kobiet oraz EHF Lidze Europejskiej. Mistrzynie Polski do końca lutego rozegrają jeszcze osiem meczów.

– Ta kontuzja oczywiście martwi mnie jako trenera. Kinga miała duży wkład w to, co aktualnie mamy. Natomiast po ludzku po prostu jej współczuję. Dwa lata temu miała uraz barku, teraz następna poważna kontuzja. Najbliższy czas będzie dla niej trudną próbą – mówi w rozmowie z nami Bożena Karkut, szkoleniowiec Zagłębia.

Pewna wygrana Kobierek
KPR Gminy Kobierzyce bardzo pewnie pokonał w 1/16 PGNiG Pucharu Polski MTS Żory. Wicemistrzynie Polski wygrały na wyjeździe 38:20 i w kolejnej rundzie zmierzą się u siebie 2 lutego z Eurobudem JKS-em Jarosław.

Tytuł MVP powędrował w ręce Aliony Szupyk. Zawodniczka KPR-u zakończyła spotkanie z siedmioma trafieniami w dorobku.