Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sport młodzieżowy. Wrocławskie szczypiornistki mają sukcesy i ambitne plany

Jakub Pęczkowicz
facebook.com
Wprawdzie we Wrocławiu nie mamy żeńskiego zespołu w PGNiG Superlidze, ale nie oznacza to jednak, że w stolicy Dolnego Śląska kobieca piłka ręczna nie istnieje. Wręcz przeciwnie jest sekcja, gdzie plany na przyszłość mają bardzo ambitne, a i powoli zaczynają notować sukcesy.

Klub UKS Handball 28 Wrocław powstał w 2007 roku za sprawą pasjonatów, którzy szczypiorniakiem są zafascynowani. Daniel Kołkowski i Marcin Małek zaczęli działać w Gimnazjum nr 28 przy ul. Zachodniej. Tam obecnie odbywa się większość treningów, w których bierze dziś udział około osiemdziesięciu dziewcząt w wieku gimnazjalno-licealnym.

- Z biegiem czasu nasze działania zaczęły zataczać coraz szersze koła. Aktualnie w placówce przy ul. Zachodniej działają klasy sportowe o profilu piłki ręcznej. Nasze zawodniczki uczą się również w liceum przy ul. Słubickiej. Na początku było ciężko wypracować wysoki poziom wśród dziewcząt, a dziś nawet jeśli przytrafiają się urazy, to one chcą przychodzić na treningi. Jeśli ktoś pokocha tą dyscyplinę, to jest mu oddany - przyznaje trener Kołkowski.

No i te dziewczyny faktycznie złapały bakcyla, bo klubowa gablota z pucharami powoli się zapełnia. Dobiegający końca rok był bardzo udany dla szczypiornistek UKS-u. - W kategorii juniorek młodszych zajęliśmy czwarte miejsce na skalę całego kraju. Licealistki z SMS Junior zdobyły brązowy medal w Ogólnopolskiej Licealiadzie, a na poziomie gimnazjum dziewczyny zostały wicemistrzyniami Polski, gdzie mogły pojechać dzięki pomocy dyrektora Delewskiego z Wydziału Edukacji. Ponad to mamy w klubie kadrowiczkę reprezentacji Polski. 15-letnia Dominika Glabik jeździ na konsultacje drużyny narodowej U-16. W kadrze regionu występuje regularnie - cieszy się szkoleniowiec Kołkowski.

Obecnie oprócz niego w klubie o wyszkolenie zawodniczek dba jeszcze Marcin Małek, Sebastian Kapuściński i Urszula Olejnik . Trenerskiej ekipie pomaga również dyrektor gimnazjum nr. 28 Wojciech Baryluk oraz prezes juniorskiego SMS-u z liceum przy ul. Słubickiej Anna Tymińska i dyrektor ds. marketingu Marika Charemska.

Cały sztab szkoleniowy ma jedno wspólne marzenie - w przyszłości oglądać jak najwięcej swoich podopiecznych na parkietach Superligi i w barwach narodowych. - Jeśli chodzi o plany na najbliższy czas, to jesteśmy już po pierwszych rozmowach z władzami miasta i chcielibyśmy od września przyszłego roku przystąpić do rozgrywek II ligi kobiet. Z niej awansuje się na zaplecze ekstraklasy. Problem w tym, że potrzebne są na to środki, dlatego poszukujemy sponsora, który mógłby nas wesprzeć. Roczny koszt utrzymania zespołu w lidze to ok. 33 tyś złotych. Miasto ma nam pomóc - mówi Daniel Kołkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska