Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o zabytkową wozownię wyburzoną na Krzykach

Grzegorz Demczyszak
We Wrocławiu wyburzono zabytkową wozownię mieszczącą się na Krzykach. Drewniany budynek przeznaczony dawniej na przetrzymywanie karet czy powozów stał jeszcze do niedawna przy ul. Orlej. Teraz toczy się spór o to, czy można go było wyburzyć. Urząd miejski twierdzi, że nie widniała w ewidencji zabytków, wojewódzki konserwator zabytków wręcz przeciwnie. Ostatecznie wydział architektury i budownictwa wydał pozwolenie na rozbiórkę, bo jak twierdzi, jego konstrukcja zagrażała życiu.

- Bezpośrednią przyczyną rozbiórki budynku był pożar i następująca po nim destrukcja obiektu. Bardzo ważną okolicznością wskazaną w zgłoszeniu o rozbiórkę obiektu garażowego był opisany bardzo zły stan techniczny budynku, grożący zawaleniem i zagrożeniem życia. Ten stan był udokumentowany pismem Komendy Miejskiej Straży Pożarnej, opisującym akcję gaśniczą i stwierdzającym spalenie konstrukcji dachu i konstrukcji budynku - komentuje Piotr Fokczyński, dyrektor wydziału architektury i budownictwa urzędu miejskiego.

Wspomniany pożar wozowni miał miejsce w maju. Drewniana wozownia z czasów niemieckich, która przeżyła wojnę, po raz drugi wtedy stanęła w płomieniach. Urzędnicy powołując się na artykuł 31 prawa budowlanego wyjaśniają swoją decyzję.

art.31 ust.5
"Roboty zabezpieczające i rozbiórkowe można rozpocząć przed uzyskaniem pozwolenia na rozbiórkę lub przed ich zgłoszeniem, jeżeli mają one na celu usunięcie bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Rozpoczęcie takich robót nie zwalnia od obowiązku bezzwłocznego uzyskania pozwolenia na rozbiórkę lub zgłoszenia o zamierzonej rozbiórce obiektu budowlanego"

- Co istotne, Art. 31 prawa budowlanego w takich sytuacjach, czyli zagrożenia ludzi lub mienia pozwala rozpocząć roboty rozbiórkowe nawet przed ich zgłoszeniem - mówi Fokczyński. - Właściciel obiektu mając świadomość, że toczy się postępowanie w sprawie objęcia budynku ochroną z całą pewnością powinien dbać o jego stan techniczny, a o pożarze powiadomić służby konserwatorskie. Być może wtedy doszłoby do bardziej zdecydowanych działań nadzorczych wojewódzkich służb konserwatorskich - dodaje.

BEZ POZWOLENIA WYBURZYLI ZABYTKOWĄ WOZOWNIĘ NA KRZYKACH - ZOBACZ ZDJĘCIA

Inaczej patrzy na to wojewódzki konserwator zabytków - CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE

Inaczej patrzy na to wojewódzki konserwator zabytków. Według niego wozownia w lipcu trafiła do ewidencji zabytków. Od lutego cały czas prowadzona była procedura wpisania jej także do rejestru zabytków. Właśnie dlatego właściciel nie miał prawa jej rozebrać. - Po pożarze zwrócił się do nas z ekspertyzą dotyczącą zniszczenia budynku. Zleciliśmy swoją kontrekspertyzę. Wyników jeszcze nie ma, a od tego zależy, czy obiekt nadawał się do rozbiórki. Jeśli zdecydujemy się sprawę zgłosić prokuraturze i w międzyczasie nasza ekspertyza wykaże, że wozownia została w takim stopniu zniszczona, iż nie nadawała się do odbudowania w dostatecznym stopniu oryginalności, to wtedy i tak sprawę byśmy umarzali - mówi Ewa Kica, zastępca dolnośląskiego konserwatora zabytków.

Nie uzyskaliśmy odpowiedzi od urzędu miejskiego czy pozwolenie na rozbiórkę zostało wydane przed lipcem. Wtedy zgoda pojawiłaby się przed wpisem do ewidencji, który potwierdza Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków. - Niezależnie od tego, starania o wpis do rejestru zabytków powinny spowodować, że wydział architektury i budownictwa urzędu miejskiego w takiej sprawie powinien zgłosić się do nas z konsultacją. Wiedzieli przecież o staraniach wpisu do rejestru zabytków wozowni - komentuje Ewa Kica.- Nie sądzę aby konstrukcja tak bardzo zagrażała życiu. Nie mam jednak pełnych informacji w tej sprawie. Czekamy na ekspertyzę - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska