Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sparta znalazła patent na Unię. Czy ktoś powstrzyma WTS w drodze po złoto?

Dawid Foltyniewicz
Marcin Kubiak/Unia Leszno/PGE Ekstraliga
Betard Sparta po raz drugi w sezonie pokonała Fogo Unię. Dla WTS-u było to ósme zwycięstwo z rzędu w PGE Ekstralidze. Rozpędzeni wrocławianie znajdują się na autostradzie do pierwszego miejsca po fazie zasadniczej.

W ostatnich latach mecze z Fogo Unią były dla Betardu Sparty papierkiem lakmusowym, który pomagał zweryfikować siłę wrocławskiego zespołu. W sezonie 2019 WTS mierzył się z leszczynianami czterokrotnie i wszystkie te spotkania przegrał. Wydawało się, że po zawieszeniu Maksyma Drabika za złamanie przepisów antydopingowych moc dolnośląskiej drużyny znacząco osłabnie. Pod koniec 2020 roku do Wrocławia trafił jednak Artiom Łaguta, który z miejsca stał się jednym z liderów. „Spartanie” zaczęli natomiast wykorzystywać wszelkie słabości swojego odwiecznego rywala.

Obecnie podopieczni Dariusza Śledzia mogą pochwalić się serią trzech wygranych w potyczkach z „Bykami”. Trener Piotr Baron wciąż dysponuje silną kadrą seniorską (Emil Sajfutdinow, Janusz Kołodziej, Jason Doyle, Piotr Pawlicki), lecz formacja juniorska Fogo Unii pod względem umiejętności znacząco ustępuje starszym kolegom. Duet Bartosz Smektała – Dominik Kubera był postrachem PGE Ekstraligi. Kacper Pludra i Damian Ratajczak na tle swoich rówieśników nie są wyróżniającymi się postaciami.

W niedzielę wrocławianie udowodnili, że stanowią silny zespół, który w obliczu słabszej postawy jednego z zawodników (7+1 Taia Woffindena) jest w stanie przechylić losy rywalizacji na swoją korzyść. Doskonałą dyspozycję od początku sezonu utrzymują Łaguta (13 punktów) i Maciej Janowski (12+2). Ten drugi był jedynym zawodnikiem, który wziął udział w pomeczowej konferencji prowadzonej przez telewizję nSport+. Żaden z zawodników gospodarzy po porażce nie był skłonny, aby porozmawiać z mediami.

– Nie osiadamy na laurach. Wiemy, że żużel bywa brutalny, dlatego mocno trenujemy i na pewno zawsze są elementy, które można poprawić i mogą być wykonywane lepiej. Jednym z nich jest start i tutaj muszę poświęcić jeszcze więcej czasu – stwierdził Janowski.

Po 11. kolejce Betard Sparta jet liderem tabeli. Do końca fazy zasadniczej wrocławianie zmierzą się z Włókniarzem Częstochowa, Moje Bermudy Stalą Gorzów i Marwis.pl Falubazem Zielona Góra. Wiele wskazuje na to, że największym wyzwaniem będzie konfrontacja z tą drugą drużyną. Żółto-niebiescy tracą obecnie punkt do WTS-u. Zważywszy na przebieg sezonu 2021, wydaje się, że tylko ekipa Stanisława Chomskiego byłaby w stanie zatrzymać „Spartan” w drodze po złoto. Jak wspominał jednak Janowski, żużel bywa brutalny. To czas na wytężoną pracę, a nie przedwczesne zakładanie medali na szyjach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska