Sparta – Unia: Udana inauguracja sezonu! Byki z Leszna rozbite we Wrocławiu

231 dni bez ligowego meczu Sparty i nareszcie koniec oczekiwania! Kibice WTS-u po długiej przerwie byli mocno spragnieni żużla, o czym świadczy frekwencja na inauguracji sezonu PGE Ekstraligi we Wrocławiu. Bilety na spotkanie z Fogo Unią wyprzedały się w ciągu kilku dni. Starcie z „Bykami” na Stadionie Olimpijskim śledził komplet 13 tys. widzów.

Jeszcze dzień przed meczem istniało ryzyko, że we Wrocławiu zabraknie... jednego z awizowanych zawodników. Daniel Bewley w sobotę w Pardubicach miał reprezentować Wielką Brytanie w finale B Drużynowych Mistrzostw Europy. Z powodu opadów zawody przełożono na niedzielę, na godz. 9:30. 23-latek po zakończeniu ścigania wskoczył w śmigłowiec i o godz. 13:30 zameldował się we Wrocławiu.

Pawlicki zaczął z przytupem
Niedzielne spotkanie miało bez wątpienia wyjątkowe znaczenie dla Piotra Pawlickiego. 28-latek debiutował w zespole Betardu Sparty, mierząc się z Fogo Unią, w której spędził 11 ostatnich sezonów. Reprezentant Polski przywitał się z wrocławskimi kibicami w najlepszy możliwy sposób. Pawlicki wygrał pierwszy bieg, pokonując swoich byłych klubowych kolegów – Jaimona Lidseya i Bartosza Smektałę.

Ci, którzy liczyli na łatwą przeprawę WTS-u, po pierwszej serii musieli czuć się nieco rozczarowani. Po czwartym wyścigu gospodarze prowadzili 13:11. Zmorą Macieja Janowskiego okazał się Janusz Kołodziej. Doświadczony „Koldi” dwukrotnie pokonywał kapitana Betardu Sparty o błysk szprychy.

Pokreślony program
Kibice uzupełniający program zawodów po siódmej gonitwie – zakończonej podwójnym zwycięstwem Bewleya i Pawlickiego – zdążyli wpisać już wynik 25:17. Z powodu nierównego startu maszyny startowej bieg trzeba było jednak powtórzyć, co spotkało się z potężną porcją gwizdów. Chris Holder wykorzystał drugą szansę i w powtórce pomknął po trzy punkty, choć przez cztery okrążenia czuł na plecach oddech Bewleya.

Duet mistrzów świata stanowił o sile Sparty
Po 10. biegu drużyna z Wrocławia prowadziła 35:25 i miała na koncie dwa podwójne zwycięstwa – oba autorstwa duetu Artiom Łaguta – Tai Woffinden. W ostatnich tygodniach niektórzy kibice zarzucali temu drugiemu, że kosztem żużla skupia się na innych aktywnościach – m.in. swojej karierze muzycznej. Tymczasem Brytyjczyk po trzech seriach był jedynym niepokonanym zawodnikiem! Łaguta potwierdzał natomiast, że ponad roczny rozbrat z rywalizacją nie wpłynął negatywnie na jego formę.

Trener Fogo Unii Piotr Baron próbować ratować wynik, korzystając w 11. wyścigu z rezerwy taktycznej. Kołodziej zastąpił Smektałę i wraz z Grzegorzem Zengotą zapewnił „Bykom” podwójne zwycięstwo. Kilka minut później receptę na Kołodzieja znalazł Łaguta. Betard Sparta prowadziła już 40:32 i była już bardzo blisko końcowego triumfu. Zwycięstwo podopiecznych Dariusza Śledzia stało się faktem jeszcze przed biegami nominowanymi. Bewley i Janowski zostawili w pokonanym polu duet Australijczyków – Holdera i Lidseya.

Ostatecznie Betard Sparta wygrała 52:38. Kibiców WTS-u może cieszyć równa forma seniorów – Woffinden, Łaguta, Bewley i Janowski zakończyli spotkanie z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.

Betard Sparta Wrocław - 52 pkt.
9. Piotr Pawlicki - 5+1 (3,1*,1,0)
10. Daniel Bewley - 11 (3,2,3,3,0)
11. Artiom Łaguta - 11+1 (1,3,2*,3,2)
12. Tai Woffinden - 12+1 (3,2*,3,1,3)
13. Maciej Janowski - 10+2 (1,2,3,2*,2*)
14. Mateusz Panicz - 0 (0,0,0)
15. Bartłomiej Kowalski - 3 (2,0,1)

Fogo Unia Leszno - 38 pkt.
1. Bartosz Smektała - 1 (0,1,0,-)
2. Janusz Kołodziej - 15 (2,3,2,3,2,3)
3. Jaimon Lidsey - 4 (2,0,2,0,-)
4. Grzegorz Zengota - 7+2 (2,1,1*,2*,0,1)
5. Chris Holder - 6 (0,3,1,1,1)
6. Damian Ratajczak - 4+1 (3,1*,0)
7. Hubert Jabłoński - 1 (1,0,0)
8. Antoni Mencel - 0 ()

Bieg po biegu:
1. (64,76) Pawlicki, Lidsey, Łaguta, Smektała - 4:2 - (4:2)
2. (64,77) Ratajczak, Kowalski, Jabłoński, Panicz - 2:4 - (6:6)
3. (64,08) Woffinden, Kołodziej, Janowski, Holder - 4:2 - (10:8)
4. (64,07) Bewley, Zengota, Ratajczak, Panicz - 3:3 - (13:11)
5. (65,16) Łaguta, Woffinden, Zengota, Lidsey - 5:1 - (18:12)
6. (64,81) Kołodziej, Janowski, Smektała, Kowalski - 2:4 - (20:16)
7. (64,25) Holder, Bewley, Pawlicki, Jabłoński - 3:3 - (23:19)
8. (64,71) Janowski, Lidsey, Zengota, Panicz - 3:3 - (26:22)
9. (63,27) Bewley, Kołodziej, Pawlicki, Smektała - 4:2 - (30:24)
10. (64,32) Woffinden, Łaguta, Holder, Ratajczak - 5:1 - (35:25)
11. (64,16) Kołodziej, Zengota, Woffinden, Pawlicki - 1:5 - (36:30)
12. (63,44) Łaguta, Kołodziej, Kowalski, Jabłoński - 4:2 - (40:32)
13. (64,26) Bewley, Janowski, Holder, Lidsey - 5:1 - (45:33)
14. (64,28) Woffinden, Janowski, Holder, Zengota - 5:1 - (50:34)
15. (63,62) Kołodziej, Łaguta, Zengota, Bewley - 2:4 - (52:38)

Zestaw startowy: II
Najlepszy czas dnia: 63,27 - w 9. biegu uzyskał Daniel Bewley
Sędzia: Piotr Lis