Kiedy pod koniec kwietnia dolnośląski zespół po raz ostatni walczył z Motorem, na torze zabrakło Taia Woffindena. Brytyjczyk dwa dni wcześniej w meczu z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz zanotował groźnie wyglądający upadek. Jego efektem była złamana łopatka. Bez jednego ze swoich liderów Betard Sparta nie potrafiła nawiązać równorzędnej walki z dobrze dysponowanymi lublinianami. Wiele wskazuje na to, że kibice na Stadionie Olimpijskim zobaczę w niedzielę zgoła inny scenariusz.
WTS jest zdecydowanie w gazie, o czym świadczy sześć zwycięstw z rzędu w PGE Ekstralidze. Stadion Olimpijski w 2021 jest do tej pory twierdzą nie do zdobycia dla drużyn przyjezdnych. Na pozór wydaje się, że wrocławianom nic nie może przeszkodzić w odniesieniu kolejnej wygranej. Sęk w tym, że w ostatnim czasie aż trzech zawodników zaliczało upadki, których skutki odczuwali przez kilka kolejnych dni.
Woffinden przed tygodniem miał problem techniczny i stracił panowanie nad motocyklem. Na szczęście skończyło się na zwykłym poobijaniu. Nieco większe konsekwencje miało zdarzenie z udziałem Macieja Janowskiego. W lidze szwedzkiej w kapitana Betardu Sparty wjechał Oliver Berntzon, a najmocniej ucierpiała dłoń „Magica”, która była mocno opuchnięta. 29-latek wrócił już jednak na tor i zapewniał, że będzie przygotowany do konfrontacji z Motorem.
Najgroźniej wyglądał wypadek Gleba Czugunowa. 21-latek w poniedziałkowym finale Złotego Kasku zawadził o hak Dominika Kubery, przekoziołkował przez kierownicę, a jego noga wplątała się w motocykl. Na szczęście obyło się bez złamań, dlatego żużlowiec powinien być gotowy do jazdy.
- Jesteśmy po serii zwycięstw i chcemy ją podtrzymać. Mam nadzieję, że wszyscy chłopacy będą gotowi, bo w ostatnich zawodach mieli sporo przygód - mówi Przemysław Liszka. Junior WTS-u w ostatnich tygodniach notuje wzrost formy. Motor ma silną formację młodzieżową, więc o ostatecznym rozstrzygnięciu mogą zadecydować właśnie punkty najmłodszych.
10. kolejka PGE Ekstraligi
Betard Sparta Wrocław - Motor Lublin (niedziela, godz. 19.15, nSport+, 38:52 w pierwszym meczu)
Sparta: 9. Tai Woffinden, 10. Daniel Bewley, 11. Artiom Łaguta, 12. Gleb Czugunow, 13. Maciej Janowski, 14. Michał Curzytek, 15. Przemysław Liszka.
Motor: 1. Grigorij Łaguta, 2. Mark Karion, 3. Jarosław Hampel, 4. Krzysztof Buczkowski, 5. Mikkel Michelsen, 6. Wiktor Lampart, 7. Mateusz Cierniak.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
