Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spaliła się stodoła z kombajnem

Grażyna Szyszka
112.polkowice.pl
Pożar narobił wielkich szkód. Czy to podpalenie?

W niedzielę wieczorem (31 stycznia), strażacy z powiatu polkowickiego walczyli z pożarem stodoły w Łagoszowie Wielkim. - Okazało się, iż w środku płonie również sprzęt rolniczy, między innymi kombajn - informuje Waldemar Szańkowski z PSP w Polkowicach.

Strażacy poprosili o wsparcie inne jednostki, bo pożar był w zaawansowanym stadium, a silny wiatr bardzo szybko go rozprzestrzeniał.

- Przystąpiono również do obrony sąsiednich budynków gospodarczych i mieszkalnych - dodaje strażak z Polkowic.

Niezwykłym utrudnieniem dla strażaków był silny wiatr który podsycał płomienie. Gaszenia nie ułatwiało również bardzo silne zadymienie. Konstrukcja całego dachu została znacznie uszkodzona, a część dachu się zawaliła. Do gaszenia pożaru strażacy czerpali wodę z dwóch stawów. Akcja gaśnicza, w której oprócz jednostek zawodowych, brało udział siedem OSP z powiatu polkowickiego, trwała kilka godzin. Zniszczenia są tak duże, że budynek nadaje się jedynie do całkowitej rozbiórki.

Na miejscu zdarzenia pojawili się świadkowie, którzy twierdzili, iż widzieli jak chwilę przed pożarem uciekł mężczyzna na rowerze. Nie jest wykluczone, że mógł to być sprawca podpalenia. Wezwany na miejsce patrol policji zebrał dane do ustalenia rysopisu mężczyzny, a czynności wyjaśniające prowadzą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach. - Przyczyny pożaru ustali biegły z zakresu pożarnictwa - mówi Daria Solińska, oficer prasowy polkowickiej komendy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska