- Jazztopad to wielkie święto muzyki, bardzo wyraźnie odróżniające się od regularnych, sezonowych koncertów. Dlatego też dużą wagę przykładam do prezentowania projektów "szytych na miarę", będących wyzwaniem dla muzyków i publiczności - mówi Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny imprezy.
Przekonanie Sonny'ego Rollinsa, żeby przyjechał właśnie do Wrocławia, zajęło Piotrowi Turkiewiczowi dwa lata. Co dokładnie artysta zagra, jest na razie niespodzianką.
Inne wyjątkowe wydarzenia, to m.in.: JazzPlaysEurope Laboratory, czyli trzecia już odsłona międzynarodowego projektu wspierającego zdolnych młodych jazzmanów. Polskę reprezentować będzie perkusista Michał Bryndal.
Na Jazztopadzie spotkają się też mistrz saksofonu Dave Liebman i pianista Richie Beirach. Z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Wrocławskiej zagra Fred Hersch - geniusz fortepianu, który wystąpi w Polsce po raz pierwszy. Jazztopad będzie gościć także Boba Stensona, pianistę ze Szwecji, znanego w Polsce choćby z płyty "Litania" Tomasza Stańki. Stenson zagra z Jonem Fältem.
Na finał festiwalu - koncert Maciej Obara Quartet, który wraz z Lutosławski Quartet towarzyszyć będzie amerykańskiemu pianiście Uri Caine'owi. Koncert zakończy nie tylko festiwal, ale także dwudziestoczterogodzinny "jazzowy stan wyjątkowy". Projekt zacznie się 26 listopada w klubie Puzzle. Tam i w Instytucie Grotowskiego planowanych jest siedem koncertów do niedzielnego poranka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?