PGNiG już powołało w Warszawie do życia jedną spółkę dla całego kraju - dystrybucyjną SPV 4. Z początkiem marca funkcję jej prezesa objął Adam Kielak, dotychczasowy prezes Pomorskiej Spółki Gazownictwa. Co to oznacza dla Dolnośląskiej Spółki Gazownictwa i Zakładów Gazowniczych we Wrocławiu, Wałbrzychu i Zgorzelcu?
Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG mówi, że nic: - Nie ma mowy o likwidacji dystrybucji. Nie są planowane również zwolnienia pracowników, nie zmienią oni też miejsc pracy. Owszem, zmniejszy się liczba kadry kierowniczej: członków zarządów i rad nadzorczych, ale podatki wraz z nimi nie odpłyną.
Jak przekonuje PGNiG, o planach restrukturyzacji w sześciu spółkach dystrybucyjnych (dolnośląskiej, pomorskiej, wielkopolskiej, górnośląskiej, karpackiej i mazowieckiej) na bieżąco są informowane związki zawodowe. Pierwsze spotkanie na temat planowanych zmian w dystrybucji dobyło się w połowie stycznia, czyli przed uruchomieniem konsolidacji.
Zakrzewska tłumaczy, że takie połączenie pozwoli obniżyć koszty, np. na wspólne i oszczędniejsze zakupy, dokładnie planowane inwestycje, lepiej kontrolowane finanse i ujednolicenie procedur obsługi klienta. Taką integrację mają już za sobą PGE, TAURON, ENERGA i ENEA.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?