Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SMSy i rozmowy na czacie. Czeka nas rewolucja w kontaktach z urzędnikami

Michał Chęciński
Piotr Warczak/Polskapresse
Prawdopodobnie od grudnia będziemy dostawać smsy z magistratu z przypomnieniem np. o terminie odbioru dokumentu, planowanych remontach czy imprezach w mieście. Jeszcze wcześniej, bo już w lipcu, ma ruszyć czat, za pomocą którego zlecimy urzędnikowi przygotowanie odpisu aktu małżeństwa. Tymczasem wciąż nie działa infolinia, przy pomocy, której mieszkańcy mogą dodzwonić się do spółki Ekosystem.

Wszystkie te działania mają być rozszerzeniem funkcjonującego już systemu tzw. Jednego Numeru (Teleinformatycznego Centrum Obsługi Mieszkańca tel. (71) 777 77 77). - Osoby, które wyrażą zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez urząd miejski, będą mogły już w grudniu dostać od magistratu smsa z informacjami na wybrane tematy, np. o utrudnieniach w ruchu drogowym, planowanym wyłączeniu wody, wydarzeniach kulturalnych w mieście czy zbliżającym się meczu Śląska Wrocław - zapowiada Małgorzata Krajewska z biura prasowego urzędu miejskiego.

Mieszkańcy będą mogli również sprawdzić w internecie, nawet po godzinach pracy urzędu, na jakim etapie realizacji jest ich sprawa i czy jest sens fatygować się do urzędu po odbiór dokumentu.

System Zarządzania Kontaktami z Klientami, który przygotuje firma Outbox z Warszawy, będzie kosztował 850 tys. zł. Dodatkowo będzie on rozpoznawał mieszkańców kontaktujących się z urzędem drogą elektroniczną. - Pracownicy magistratu otrzymają informację z systemu o wcześniej załatwianych sprawach danego mieszkańca - dodaje Krajewska. W założeniu ma to przyspieszyć pracę, ale pomysł budzi również wątpliwości. Czy np. mieszkaniec, który często zgłasza różne problemy, nie będzie przez pracowników ignorowany?

Zgłoszenia, obsługiwane przez 14 konsultantów telefonicznych, będą również analizowane pod kątem częstotliwości i miejsca występowania. Dane trafią do miejskich służb, m.in.: Centrum Zarządzania Kryzysowego, straży miejskiej, Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, Zarządu Zieleni Miejskiej oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Analiza zgłoszeń ma usprawnić działanie służb - jeśli pojawi się wiele zgłoszeń o jakimś zdarzeniu np. braku wody z jakiejś dzielnicy, będzie wiadomo, że sprawa jest pilna i trzeba szybko zawiadomić MPWiK. Z systemu skorzystają też firmy odbierające śmieci od mieszkańców. Będą powiadamiane przez urzędników np. skąd zgłaszano skargi na nieodebrane nieczystości.

Takie wykorzystanie systemu na pewno może przyspieszyć reakcję w pilnych sprawach. Ale czy nie spowolni jej w przypadkach pojedynczych osób? Jeśli głównym kryterium czasu reakcji służb będzie intensywność i ilość zgłoszeń, to nieodebranie śmieci zgłoszone przez tylko jedną osobę może trafić na koniec kolejki, a w najlepszym przypadku system w niczym takiej osobie nie pomoże.

Co ciekawe, mimo że miasto przygotowuje się do "cyfrowej rewolucji", do jednej ze spółek miejskich wciąż nie można się dodzwonić - ciągle bowiem nie działa obiecana infolinia Ekosystemu, czyli spółki, która odpowiada za wywóz śmieci i oczyszczanie miasta. Choć miała być uruchomiona już w lutym, to w dalszym ciągu mieszkańcy skazani są na formularz internetowy. Jak twierdzi Ewa Mazur, rzecznika spółki, uruchomienie infolinii przeciąga się z winy Netii, która ma ją wykonać dla Ekosystemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska