Pod koniec lutego wrocławscy Zieloni zaalarmowali władze miasta o nieczystościach, które mieszkańcy zauważyli w Parku Leśnickim. My również byliśmy na miejscu. Rzeczywiście, to co wpływa do parku przy zamku w Leśnicy to nie jest tylko woda z deszczówki. Zbiornik tuż przy odpływie pokryty jest brązową mazią i okropnie śmierdzi.
MPWiK potwierdza, że zgłoszenie przyjęto i w dniach 3, 8 i 9 marca 2021 roku zostały przeprowadzone kontrole instalacji wodno-kanalizacyjnej rowów i kanalizacji deszczowej przy stawie w Parku Leśnickim.
- Kontrolę prowadzono pod kątem możliwości zrzutu ścieków do kanalizacji deszczowej i rowów melioracyjnych, a także pod kątem wystąpienia ewentualnych awarii sieci kanalizacji sanitarnej, z której nieczystości mogłyby się wydobywać - informuje Małgorzata Bańcerek z MPWiK
MPWiK przyznaje, że w kontrolowanych zbiornikach wodnych faktycznie są ścieki. Pobrano próbki z terenu zlewni, ale nie wykryto źródła pochodzenia. Dochodzenie skąd ścieki wypływają musi przeprowadzić straż miejska oraz Wydział Środowiska i Rolnictwa.
MPWiK złożyło wniosek do straży miejskiej o przeprowadzenie kontroli posesji położonych przy ulicach Małoszyńskiej, Mokrzańskiej, Niemkińskiej, Niepierzyńskiej i Sosnowej. Strażnicy mają sprawdzić jak ścieki są odprowadzane oraz skontrolować rachunki i faktury za ich odbiór. Z uwagi na to, że wiele budynków ma zamontowane szamba, będzie konieczność sprawdzenia wszystkich lokalizacji w zasięgu rowów, gdzie wykryto nieczystości.
Waldemar Forysiak, rzecznik straży miejskiej, dodaje jednocześnie, że sprawa nie jest nowa. W poprzednich latach zdarzały się podobne zgłoszenia. Jak to możliwe, że do tej pory nie udało się tego zmienić?
Jan Kułacz, przewodniczący Rady Osiedla mówi, że osiedle Leśnica to kanalizacyjny dramat. Niewiele fragmentów kanalizacji zostało zmodernizowanych. Znajduje się tam też wiele kanałów jeszcze poniemieckich i z uwagi na stare instalacje występują też częste podtopienia piwnic.
Ścieki może ktoś przywozić, jest to równie prawdopodobne, że pojazd asenizacyjny zrzuca nieczystości do np. kanalizacji deszczowej w Leśnicy.
- Opcja z jednorazowym zrzutem ścieków np. z samochodu asenizacyjnego może być prawdopodobna, ponieważ w trakcie kilkudniowej kontroli zauważyliśmy zjawisko przepłukania układu - dodaje Martyna Bańcerek z MPWiK.
Urzędnicy jednocześnie apelują do mieszkańców o sprawdzenie swoich instalacji sanitarnych oraz natychmiastowe reagowanie, gdy widać podejrzane zachowanie pojazdów zbierających nieczystości z szamba.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?