Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog we Wrocławiu? Mieszkańcy już palą plastikiem w piecu. Stężenia zanieczyszczeń są przekroczone

PB
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Fot. Piotr Krzyzanowski/Polskapresse
Zaczął się sezon grzewczy i we Wrocławiu znów zanieczyszczenie powietrza przekracza dopuszczalne normy. Mieszkańcy palą w piecach plastikiem, oponami lub nawet podkładami kolejowymi, co jest głównym źródłem smogu. Straż miejska wystawia już pierwsze mandaty.

W środę o godzinie 7 rano poziom pyłu PM10 przy al. Korzeniowskiego wynosił 64 µg/m3, a PM2,5 46 µg/m3. Dopuszczalne stężenie dobowe pyłów PM10 wynosi 50 µg/m3, a średnie roczne dla pyłu PM2,5 to 25 µg/m3. Z kolei przy Wiśniowej pomiar pyłu zawieszonego PM2,5 wyniósł 59 25 µg/m3.

To dopiero początek sezonu grzewczego i można się spodziewać, że zanieczyszczenie powietrza będzie coraz większe. Miejmy nadzieję, że zeszłorocznego rekordu nie pobijemy. 15 lutego 2017 poziomy pyłu PM2,5 przy al. Wiśniowej wahały się od 229 do 285 µg/m3, a przy Wybrzeżu Korzeniowskiego nawet 354 µg/m3! Godzinowe stężenie pyłu PM10 przy Korzeniowskiego wahało się od 257 do 367 µg/m3. Wrocław był najbardziej zanieczyszczonym miastem na świecie.

Straż miejska regularnie przypomina, że we Wrocławiu obowiązuje zakaz spalania odpadów w instalacjach grzewczych budynków. Takim odpadem może być polakierowane drewno ze starych mebli, plastikowe butelki, styropian, szmaty, przepracowany olej silnikowy. Każdy, kto widzi (i czuje), że ktoś spala odpady, ma prawo zwrócić właścicielowi uwagę, a gdy to nie pomoże, zgłosić problem odpowiednim służbom. Kara to mandat w wysokości do 500 zł. Jeśli sprawa trafi na wokandę, sąd może orzec grzywnę w wysokości nawet 5000 zł.

- Noce zrobiły się chłodne i od razu otrzymaliśmy zgłoszenia o paleniu śmieciami w piecach. Wystawiliśmy już kilka mandatów. Przypominam, że posiadamy przyrząd do mierzenia wilgotności drewna. Jeżeli wilgotność wynosi powyżej 20 proc. to jest to wykroczenie - mówi Waldemar Forysiak ze straży miejskiej we Wrocławiu.

Od 1 lipca we Wrocławiu obowiązuje uchwała antysmogowa, której zadaniem jest poprawa jakości powietrza w mieście. We Wrocławiu nie można stosować najgorszych jakościowo paliw stałych: węgla brunatnego, mułów węglowych i odpadów węglowych, miału oraz wilgotnego drewna. Nowo uruchamiane kotły mogą spalać tylko gaz lub lekki olej opałowy.

W lipcu 2024 wejdzie w życie zakaz użytkowania kotłów poniżej 3. klasy (tzw. kopciuchów). A w 2028 r. pojawi się całkowity zakaz użytkowania instalacji na paliwa stałe, oprócz miejsc, gdzie nie można podłączyć do sieci ciepłowniczej lub gazowej oraz kominków rekreacyjne (takich, które nie są podstawowym źródłem ciepła w lokalu i nie rozprowadzają ciepła).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska