Funkcjonariusze z dolnośląskiej komendy wojewódzkiej i wrocławskiej komendy miejskiej pojawili się w tym tygodniu m.in. w miejscowości Pasikurowice pod Wrocławiem, gdzie w miniony weekend doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem pojazdu osobowego i szynobusa, w którym zginął 61-letni mężczyzna.
W działaniach mundurowi wykorzystali Mobilne Centrum Monitoringu - specjalistyczny wóz obserwacyjny z systemem kamer, który obecnie wspiera policjantów ruchu drogowego na Dolnym Śląsku w działaniach zmierzających do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Czujnym okiem kamery funkcjonariusze sprawdzali, jak kierowcy stosują się do znajdujących się na przejazdach kolejowych znaków i sygnałów drogowych.
Niestety wystarczyło kilkadziesiąt minut, aby zarejestrować na nagraniu kierujących ignorujących znak "stop", którzy bez obowiązkowego zatrzymania pojazdu przejeżdżali przez torowisko. Każdego z nich czekało następnie spotkanie z policjantami drogówki, którzy wyciągali konsekwencje za tak skrajnie ryzykowne zachowanie na drodze.
- Policyjne działania w obrębie przejazdów kolejowych, również z wykorzystaniem Mobilnego Centrum Monitoringu, będą nadal kontynuowane, aby każdy, kto na drodze swoim zachowaniem stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu, miał świadomość nieuchronności kary za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie - zapowiadają mundurowi.
źródło: Policja Dolnośląska
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?