Śmiertelny wypadek na Rogowskiej. Potrącony niepełnosprawny mężczyzna nie żyje

Wie ktoś może Jaki dokładnie był to podnośnik, kolor itp

Witam, bardzo proszę o kontakt rodzinę osoby poszkodowanej. Mam ważne informacje do przekazania. michalmankado@gmail.com

13 listopada, 0:09, Cynik:

Skoro był to podnośnik, to nie gardłujcie, że samochód nie ma prawa znaleźć się na chodniku, bo możliwe, że ten akurat miał - np. używany był do jakiejś pracy przy elewacji budynku.

Nie zmienia to faktu, że kierowca jest tutaj zapewne winny, bo manewrując powinien uważać, ewentualnie zapewnić sobie pomocnika, który przypilnuje, by nikt nie wszedł pod koła.

Z trzeciej jeszcze strony niektórych pieszych powinno się na miejscu wiązać i sterylizować, żeby swoich genów nie roznosili. Ile to ja razy widziałem, że lezie taki, widzi, że auto manewruje to zamiast obejść je łukiem, albo 10 sekund zaczekać, to pakuje się np. między ciężarówkę, a ścianę, bo on musi przejść. Dzisiaj bym starą babę potrącił na parkingu - ja cofam, żeby zaparkować między autami, a ta mi włazi pomiędzy mój bagażnik a drugi samochód. Na moją uwagę, że przecież mogła mnie obejść od przodu, bo widzi że cofam, to popatrzyła się tą mordą nietkniętą żadną myślą i powiedziała "a faktycznie".

13 listopada, 02:22, Morda nietknięta myślą:

Dlaczego obrażasz starszą kobietę? Pieszy, który nigdy nie miał prawa jazdy nie zdaje sobie sprawy że kierowca nie ma oczu naokoło głowy i myśli że jak on widzi auto, to "auto" widzi jego. Przyzwyczaj się do tego albo nie parkuj tyłem.

13 listopada, 15:30, Cynik:

Tu nie chodzi o to, czy parkuję tyłem czy przodem. Tu nie chodzi nawet o znajomość zasad i prawideł kierowania samochodem. Tu chodzi o zwykły pomyślunek - że jeżeli 2 tonowa kupa żelastwa manewruje, to dość głupim pomysłem jest wciskać się pomiędzy jej zderzak a np. ścianę. Każdy człowiek, ciut inteligentniejszy od ameby wie, że w takim wypadku może doznać poważnego urazu, bo auto go po prostu przyciśnie do ściany, latarni czy czegoś tam innego.

Jak widzisz, że dwóch facetów targa szafę, to też się nie przepychasz na schodach, prawda? I nie chodzi tu o żadne dominowanie kierowcy nad pieszym, ale o zwykłe bezpieczeństwo.

Święta prawda!!!!!!!

13 listopada, 0:09, Cynik:

Skoro był to podnośnik, to nie gardłujcie, że samochód nie ma prawa znaleźć się na chodniku, bo możliwe, że ten akurat miał - np. używany był do jakiejś pracy przy elewacji budynku.

Nie zmienia to faktu, że kierowca jest tutaj zapewne winny, bo manewrując powinien uważać, ewentualnie zapewnić sobie pomocnika, który przypilnuje, by nikt nie wszedł pod koła.

Z trzeciej jeszcze strony niektórych pieszych powinno się na miejscu wiązać i sterylizować, żeby swoich genów nie roznosili. Ile to ja razy widziałem, że lezie taki, widzi, że auto manewruje to zamiast obejść je łukiem, albo 10 sekund zaczekać, to pakuje się np. między ciężarówkę, a ścianę, bo on musi przejść. Dzisiaj bym starą babę potrącił na parkingu - ja cofam, żeby zaparkować między autami, a ta mi włazi pomiędzy mój bagażnik a drugi samochód. Na moją uwagę, że przecież mogła mnie obejść od przodu, bo widzi że cofam, to popatrzyła się tą mordą nietkniętą żadną myślą i powiedziała "a faktycznie".

13 listopada, 02:22, Morda nietknięta myślą:

Dlaczego obrażasz starszą kobietę? Pieszy, który nigdy nie miał prawa jazdy nie zdaje sobie sprawy że kierowca nie ma oczu naokoło głowy i myśli że jak on widzi auto, to "auto" widzi jego. Przyzwyczaj się do tego albo nie parkuj tyłem.

Tu nie chodzi o to, czy parkuję tyłem czy przodem. Tu nie chodzi nawet o znajomość zasad i prawideł kierowania samochodem. Tu chodzi o zwykły pomyślunek - że jeżeli 2 tonowa kupa żelastwa manewruje, to dość głupim pomysłem jest wciskać się pomiędzy jej zderzak a np. ścianę. Każdy człowiek, ciut inteligentniejszy od ameby wie, że w takim wypadku może doznać poważnego urazu, bo auto go po prostu przyciśnie do ściany, latarni czy czegoś tam innego.

Jak widzisz, że dwóch facetów targa szafę, to też się nie przepychasz na schodach, prawda? I nie chodzi tu o żadne dominowanie kierowcy nad pieszym, ale o zwykłe bezpieczeństwo.

13 listopada, 0:09, Cynik:

Skoro był to podnośnik, to nie gardłujcie, że samochód nie ma prawa znaleźć się na chodniku, bo możliwe, że ten akurat miał - np. używany był do jakiejś pracy przy elewacji budynku.

Nie zmienia to faktu, że kierowca jest tutaj zapewne winny, bo manewrując powinien uważać, ewentualnie zapewnić sobie pomocnika, który przypilnuje, by nikt nie wszedł pod koła.

Z trzeciej jeszcze strony niektórych pieszych powinno się na miejscu wiązać i sterylizować, żeby swoich genów nie roznosili. Ile to ja razy widziałem, że lezie taki, widzi, że auto manewruje to zamiast obejść je łukiem, albo 10 sekund zaczekać, to pakuje się np. między ciężarówkę, a ścianę, bo on musi przejść. Dzisiaj bym starą babę potrącił na parkingu - ja cofam, żeby zaparkować między autami, a ta mi włazi pomiędzy mój bagażnik a drugi samochód. Na moją uwagę, że przecież mogła mnie obejść od przodu, bo widzi że cofam, to popatrzyła się tą mordą nietkniętą żadną myślą i powiedziała "a faktycznie".

13 listopada, 02:22, Morda nietknięta myślą:

Dlaczego obrażasz starszą kobietę? Pieszy, który nigdy nie miał prawa jazdy nie zdaje sobie sprawy że kierowca nie ma oczu naokoło głowy i myśli że jak on widzi auto, to "auto" widzi jego. Przyzwyczaj się do tego albo nie parkuj tyłem.

"Pieszy, który nigdy nie miał prawa jazdy .."

Nie jest zwolniony z myślenia oraz od znajomości prawa i przepisów, taka jest brutalna prawda.

12 listopada, ‎15‎:‎32, Gość:

masakra, nawet na chodniku pieszy nie może się czuć bezpiecznie, oskarżyć kierowcę O PRÓBE MORDERSTWA !!! trzeba zmienić jak najszybciej przepisy, bo samochodowi terroryści codziennie zabijają niewinnych ludzi !!

12 listopada, 18:51, zwyrol:

A w Ameryce biją Murzynów. Nie zauważyłem, żeby napisano, że zdarzenie miało miejsce na chodniku. Mowa była o drodze wewnętrznej. Przyznaję, że nie znam budowy tej konkretnej drogi wewnętrznej, ale cała raczej nie składa się z chodnika, więc może naciągasz fakty? Nadmiar fanatyzmu bije z Twego wpisu. Terroryści? Na tej samej zasadzie mogę napisać, że "nie czuję się bezpiecznie na chodniku, bo rowerowi i hulajnogowi terroryści codziennie zabijają (a przynajmniej potrącają, powodując złamania kończyn wskutek upadków) niewinnych ludzi". Pominąłem rolkarzy i deskorolkarzy, im też można coś przypisać na siłę.

12 listopada, 20:23, Gość:

W Strefie Zamieszkania cała droga jest chodnikiem

12 listopada, 20:54, Hdjd:

Tylko, że tutaj takich nie ma, są tylko drogi wewnętrzne, a to coś innego..

12 listopada, ‎21‎:‎36, Gość:

A widzisz tutaj chodnik?

https://www.google.pl/maps/@51.1193343,16.9477263,3a,61.2y,144.04h,78.43t/data=!3m7!1e1!3m5!1sKZfCVwCygjKHorN1XfMIMg!2e0!6s//geo2.ggpht.com/cbk?panoid=KZfCVwCygjKHorN1XfMIMg

12 listopada, 22:13, zwyrol:

W strefie zamieszkania nie "cała droga jest chodnikiem", tylko pieszy ma pierwszeństwo na całej szerokości drogi. Co nie zmienia faktu, że na drodze tej może być wyróżniona jezdnia (po której mogą jeździć pojazdy, a pieszy dalej ma pierwszeństwo) i chodnik (po którym pojazdy jeździć nie mogą, za wyjątkiem niektórych sytuacji). Strefa zamieszkania i droga wewnętrzna to dwa różne pojęcia. Ustalenie, czy w miejscu tego wypadku takie coś się znajduje, zostawiam bardziej dociekliwym.

13 listopada, 08:42, Gość:

Tam nie ma strefy zamieszkania, tam jest droga wewnętrzna. Pieszy wychodząc z klatki ma obowiązek poruszać tylko lewą stroną pilnując swojego bezpieczeństwa - auto ma pierwszeństwo. Dzieci do lat .. powinny poruszać się pod opieką rodziców, zero samodzielnego wyjścia po szkole na podwórko. Z klatki wychodzisz prosto na drogę.Ta bzdura eliminowania chodników na blokowiskach trwa już prawie 10 lat. Stref zamieszkania się nie robi bo nie miały by jak parkować samochody. Wychodzący z domu, po zamknięciu drzwi klatki zawsze jest przegrany. Idiotyzm.

13 listopada, 09:27, Gość:

Jak nie ma chodnika to musi być Strefa Zamieszkania albo dla pieszych wyznacza się pseudo-chodnik linią na drodze.

To nie jest tak że w SZ nie można parkować.Można tylko trzeba by wyznaczać miejsca do parkowania.

Jeśli teraz skażą kogoś z zarządu spółdzielni za złe oznakowanie drogi co przyczynić się mogło do śmiertelnego wypadku to reszta ruszy doopy i zrobi co należy,

Kolejna sprawa to dlaczego dano tam ograniczenia prędkości do 30 km/h a nie do 5 km/h skoro są takie warunki że wychodzi się z klatki schodowej czy zjeżdża wózkiem dzieciecym po rampie wprost pod koła?

Teoretycznie pieszy pchający wóżek może się zatrzymać na chodniku przed zebrą i rozejrzeć ale jak utrzymać ciężki wózek na wąskiej rampie zimą oblodzonej gdy filary daszku zasłanieją widok i niewykluczone, że nie ma poręczy do zatrzymania upadku?

"Jak nie ma chodnika to musi być Strefa Zamieszkania"

Widziałeś ty kiedyś miasto ?

13 listopada, 0:09, Cynik:

Skoro był to podnośnik, to nie gardłujcie, że samochód nie ma prawa znaleźć się na chodniku, bo możliwe, że ten akurat miał - np. używany był do jakiejś pracy przy elewacji budynku.

Nie zmienia to faktu, że kierowca jest tutaj zapewne winny, bo manewrując powinien uważać, ewentualnie zapewnić sobie pomocnika, który przypilnuje, by nikt nie wszedł pod koła.

Z trzeciej jeszcze strony niektórych pieszych powinno się na miejscu wiązać i sterylizować, żeby swoich genów nie roznosili. Ile to ja razy widziałem, że lezie taki, widzi, że auto manewruje to zamiast obejść je łukiem, albo 10 sekund zaczekać, to pakuje się np. między ciężarówkę, a ścianę, bo on musi przejść. Dzisiaj bym starą babę potrącił na parkingu - ja cofam, żeby zaparkować między autami, a ta mi włazi pomiędzy mój bagażnik a drugi samochód. Na moją uwagę, że przecież mogła mnie obejść od przodu, bo widzi że cofam, to popatrzyła się tą mordą nietkniętą żadną myślą i powiedziała "a faktycznie".

13 listopada, 2:22, Morda nietknięta myślą:

Dlaczego obrażasz starszą kobietę? Pieszy, który nigdy nie miał prawa jazdy nie zdaje sobie sprawy że kierowca nie ma oczu naokoło głowy i myśli że jak on widzi auto, to "auto" widzi jego. Przyzwyczaj się do tego albo nie parkuj tyłem.

13 listopada, 08:30, I tak właśnie...:

Zamknij gębe baranie. Myślenie nie boli, a takie zachowanie to dla mnie brak instynktu samozachowawczego... Kiedyś taką babę koń by stratował i nikt by się nawet nie przejął, ot selekcja naturalna...

Selekcja naturalna nie każdego idiotę dopada co widać po tobie

Nawet zwierzę myśli lepiej niż głupi bezmyślny kierowca

12 listopada, ‎15‎:‎32, Gość:

masakra, nawet na chodniku pieszy nie może się czuć bezpiecznie, oskarżyć kierowcę O PRÓBE MORDERSTWA !!! trzeba zmienić jak najszybciej przepisy, bo samochodowi terroryści codziennie zabijają niewinnych ludzi !!

12 listopada, 18:51, zwyrol:

A w Ameryce biją Murzynów. Nie zauważyłem, żeby napisano, że zdarzenie miało miejsce na chodniku. Mowa była o drodze wewnętrznej. Przyznaję, że nie znam budowy tej konkretnej drogi wewnętrznej, ale cała raczej nie składa się z chodnika, więc może naciągasz fakty? Nadmiar fanatyzmu bije z Twego wpisu. Terroryści? Na tej samej zasadzie mogę napisać, że "nie czuję się bezpiecznie na chodniku, bo rowerowi i hulajnogowi terroryści codziennie zabijają (a przynajmniej potrącają, powodując złamania kończyn wskutek upadków) niewinnych ludzi". Pominąłem rolkarzy i deskorolkarzy, im też można coś przypisać na siłę.

12 listopada, 20:23, Gość:

W Strefie Zamieszkania cała droga jest chodnikiem

12 listopada, 20:54, Hdjd:

Tylko, że tutaj takich nie ma, są tylko drogi wewnętrzne, a to coś innego..

12 listopada, ‎21‎:‎36, Gość:

A widzisz tutaj chodnik?

https://www.google.pl/maps/@51.1193343,16.9477263,3a,61.2y,144.04h,78.43t/data=!3m7!1e1!3m5!1sKZfCVwCygjKHorN1XfMIMg!2e0!6s//geo2.ggpht.com/cbk?panoid=KZfCVwCygjKHorN1XfMIMg

12 listopada, 22:13, zwyrol:

W strefie zamieszkania nie "cała droga jest chodnikiem", tylko pieszy ma pierwszeństwo na całej szerokości drogi. Co nie zmienia faktu, że na drodze tej może być wyróżniona jezdnia (po której mogą jeździć pojazdy, a pieszy dalej ma pierwszeństwo) i chodnik (po którym pojazdy jeździć nie mogą, za wyjątkiem niektórych sytuacji). Strefa zamieszkania i droga wewnętrzna to dwa różne pojęcia. Ustalenie, czy w miejscu tego wypadku takie coś się znajduje, zostawiam bardziej dociekliwym.

13 listopada, 08:42, Gość:

Tam nie ma strefy zamieszkania, tam jest droga wewnętrzna. Pieszy wychodząc z klatki ma obowiązek poruszać tylko lewą stroną pilnując swojego bezpieczeństwa - auto ma pierwszeństwo. Dzieci do lat .. powinny poruszać się pod opieką rodziców, zero samodzielnego wyjścia po szkole na podwórko. Z klatki wychodzisz prosto na drogę.Ta bzdura eliminowania chodników na blokowiskach trwa już prawie 10 lat. Stref zamieszkania się nie robi bo nie miały by jak parkować samochody. Wychodzący z domu, po zamknięciu drzwi klatki zawsze jest przegrany. Idiotyzm.

Jak nie ma chodnika to musi być Strefa Zamieszkania albo dla pieszych wyznacza się pseudo-chodnik linią na drodze.

To nie jest tak że w SZ nie można parkować.Można tylko trzeba by wyznaczać miejsca do parkowania.

Jeśli teraz skażą kogoś z zarządu spółdzielni za złe oznakowanie drogi co przyczynić się mogło do śmiertelnego wypadku to reszta ruszy doopy i zrobi co należy,

Kolejna sprawa to dlaczego dano tam ograniczenia prędkości do 30 km/h a nie do 5 km/h skoro są takie warunki że wychodzi się z klatki schodowej czy zjeżdża wózkiem dzieciecym po rampie wprost pod koła?

Teoretycznie pieszy pchający wóżek może się zatrzymać na chodniku przed zebrą i rozejrzeć ale jak utrzymać ciężki wózek na wąskiej rampie zimą oblodzonej gdy filary daszku zasłanieją widok i niewykluczone, że nie ma poręczy do zatrzymania upadku?

Tam powinni posadzić za to zarząd spółdzielni.

Co to jest wyjście z bramy na chodnik czy na jezdnię?

https://www.google.pl/maps/@51.119149,16.9491341,3a,75y,331.04h,75.37t/data=!3m6!1e1!3m4!1sPvO80YNpmiJkyxIVxMP04g!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

12 listopada, ‎15‎:‎32, Gość:

masakra, nawet na chodniku pieszy nie może się czuć bezpiecznie, oskarżyć kierowcę O PRÓBE MORDERSTWA !!! trzeba zmienić jak najszybciej przepisy, bo samochodowi terroryści codziennie zabijają niewinnych ludzi !!

12 listopada, 18:51, zwyrol:

A w Ameryce biją Murzynów. Nie zauważyłem, żeby napisano, że zdarzenie miało miejsce na chodniku. Mowa była o drodze wewnętrznej. Przyznaję, że nie znam budowy tej konkretnej drogi wewnętrznej, ale cała raczej nie składa się z chodnika, więc może naciągasz fakty? Nadmiar fanatyzmu bije z Twego wpisu. Terroryści? Na tej samej zasadzie mogę napisać, że "nie czuję się bezpiecznie na chodniku, bo rowerowi i hulajnogowi terroryści codziennie zabijają (a przynajmniej potrącają, powodując złamania kończyn wskutek upadków) niewinnych ludzi". Pominąłem rolkarzy i deskorolkarzy, im też można coś przypisać na siłę.

12 listopada, 20:23, Gość:

W Strefie Zamieszkania cała droga jest chodnikiem

12 listopada, 20:54, Hdjd:

Tylko, że tutaj takich nie ma, są tylko drogi wewnętrzne, a to coś innego..

12 listopada, ‎21‎:‎36, Gość:

A widzisz tutaj chodnik?

https://www.google.pl/maps/@51.1193343,16.9477263,3a,61.2y,144.04h,78.43t/data=!3m7!1e1!3m5!1sKZfCVwCygjKHorN1XfMIMg!2e0!6s//geo2.ggpht.com/cbk?panoid=KZfCVwCygjKHorN1XfMIMg

12 listopada, 22:13, zwyrol:

W strefie zamieszkania nie "cała droga jest chodnikiem", tylko pieszy ma pierwszeństwo na całej szerokości drogi. Co nie zmienia faktu, że na drodze tej może być wyróżniona jezdnia (po której mogą jeździć pojazdy, a pieszy dalej ma pierwszeństwo) i chodnik (po którym pojazdy jeździć nie mogą, za wyjątkiem niektórych sytuacji). Strefa zamieszkania i droga wewnętrzna to dwa różne pojęcia. Ustalenie, czy w miejscu tego wypadku takie coś się znajduje, zostawiam bardziej dociekliwym.

Tam nie ma strefy zamieszkania, tam jest droga wewnętrzna. Pieszy wychodząc z klatki ma obowiązek poruszać tylko lewą stroną pilnując swojego bezpieczeństwa - auto ma pierwszeństwo. Dzieci do lat .. powinny poruszać się pod opieką rodziców, zero samodzielnego wyjścia po szkole na podwórko. Z klatki wychodzisz prosto na drogę.Ta bzdura eliminowania chodników na blokowiskach trwa już prawie 10 lat. Stref zamieszkania się nie robi bo nie miały by jak parkować samochody. Wychodzący z domu, po zamknięciu drzwi klatki zawsze jest przegrany. Idiotyzm.

13 listopada, 0:09, Cynik:

Skoro był to podnośnik, to nie gardłujcie, że samochód nie ma prawa znaleźć się na chodniku, bo możliwe, że ten akurat miał - np. używany był do jakiejś pracy przy elewacji budynku.

Nie zmienia to faktu, że kierowca jest tutaj zapewne winny, bo manewrując powinien uważać, ewentualnie zapewnić sobie pomocnika, który przypilnuje, by nikt nie wszedł pod koła.

Z trzeciej jeszcze strony niektórych pieszych powinno się na miejscu wiązać i sterylizować, żeby swoich genów nie roznosili. Ile to ja razy widziałem, że lezie taki, widzi, że auto manewruje to zamiast obejść je łukiem, albo 10 sekund zaczekać, to pakuje się np. między ciężarówkę, a ścianę, bo on musi przejść. Dzisiaj bym starą babę potrącił na parkingu - ja cofam, żeby zaparkować między autami, a ta mi włazi pomiędzy mój bagażnik a drugi samochód. Na moją uwagę, że przecież mogła mnie obejść od przodu, bo widzi że cofam, to popatrzyła się tą mordą nietkniętą żadną myślą i powiedziała "a faktycznie".

13 listopada, 2:22, Morda nietknięta myślą:

Dlaczego obrażasz starszą kobietę? Pieszy, który nigdy nie miał prawa jazdy nie zdaje sobie sprawy że kierowca nie ma oczu naokoło głowy i myśli że jak on widzi auto, to "auto" widzi jego. Przyzwyczaj się do tego albo nie parkuj tyłem.

Zamknij gębe baranie. Myślenie nie boli, a takie zachowanie to dla mnie brak instynktu samozachowawczego... Kiedyś taką babę koń by stratował i nikt by się nawet nie przejął, ot selekcja naturalna...

13 listopada, 0:09, Cynik:

Skoro był to podnośnik, to nie gardłujcie, że samochód nie ma prawa znaleźć się na chodniku, bo możliwe, że ten akurat miał - np. używany był do jakiejś pracy przy elewacji budynku.

Nie zmienia to faktu, że kierowca jest tutaj zapewne winny, bo manewrując powinien uważać, ewentualnie zapewnić sobie pomocnika, który przypilnuje, by nikt nie wszedł pod koła.

Z trzeciej jeszcze strony niektórych pieszych powinno się na miejscu wiązać i sterylizować, żeby swoich genów nie roznosili. Ile to ja razy widziałem, że lezie taki, widzi, że auto manewruje to zamiast obejść je łukiem, albo 10 sekund zaczekać, to pakuje się np. między ciężarówkę, a ścianę, bo on musi przejść. Dzisiaj bym starą babę potrącił na parkingu - ja cofam, żeby zaparkować między autami, a ta mi włazi pomiędzy mój bagażnik a drugi samochód. Na moją uwagę, że przecież mogła mnie obejść od przodu, bo widzi że cofam, to popatrzyła się tą mordą nietkniętą żadną myślą i powiedziała "a faktycznie".

Dlaczego obrażasz starszą kobietę? Pieszy, który nigdy nie miał prawa jazdy nie zdaje sobie sprawy że kierowca nie ma oczu naokoło głowy i myśli że jak on widzi auto, to "auto" widzi jego. Przyzwyczaj się do tego albo nie parkuj tyłem.

Skoro był to podnośnik, to nie gardłujcie, że samochód nie ma prawa znaleźć się na chodniku, bo możliwe, że ten akurat miał - np. używany był do jakiejś pracy przy elewacji budynku.

Nie zmienia to faktu, że kierowca jest tutaj zapewne winny, bo manewrując powinien uważać, ewentualnie zapewnić sobie pomocnika, który przypilnuje, by nikt nie wszedł pod koła.

Z trzeciej jeszcze strony niektórych pieszych powinno się na miejscu wiązać i sterylizować, żeby swoich genów nie roznosili. Ile to ja razy widziałem, że lezie taki, widzi, że auto manewruje to zamiast obejść je łukiem, albo 10 sekund zaczekać, to pakuje się np. między ciężarówkę, a ścianę, bo on musi przejść. Dzisiaj bym starą babę potrącił na parkingu - ja cofam, żeby zaparkować między autami, a ta mi włazi pomiędzy mój bagażnik a drugi samochód. Na moją uwagę, że przecież mogła mnie obejść od przodu, bo widzi że cofam, to popatrzyła się tą mordą nietkniętą żadną myślą i powiedziała "a faktycznie".

12 listopada, 14:18, Gość:

Na chodniku przecież nie wolno jeździć resorakami, ale chamstwo i bezmyślne prostactwo wszędzie będzie się wciskać tą swoją puszką na kółkach, tfu! W polsce prawo o ruchu drogowym jasno pokazuje że świnty samochodzik, symbol statusu, zawsze jest ważniejszy od pieszego. Gdyby karano sprawców takich wypadków sprawiedliwie (czyli siadaniem na ich twarzy i konfiskatą resoraka wraz z jego komisyjnym zezłomowaniem na koszt właściciela) to gwarantuję że nagle te cymbałowate barany-paniska w samochodach zaczęliby bardziej uważać.

12 listopada, 16:23, Gość:

Nie zes.raj się z tego jadu i nienawiści który w tobie tkwi. Porozmawiaj lepiej na ten temat ze swoim psychiatrą. Może trzeba zmienić leki lub ich dawkowanie skoro obecne nie pomagają

12 listopada, 17:46, Gość:

Spokojnie. Penie mamusia za wcześnie od cycka odstawiła to i frustracja od małego w nim narosła. Ale masz rację. Teraz są na to leki.

Oho, chamowate buce na co dzień terroryzujące społeczeństwo swoją arogancką i niebezpieczną jazdą w resoraku poczuły się urażone bo ktoś zdemaskował liczne grzeszki które popełniają: arogancką i niebezpieczną jazdę, stwarzanie zagrożenia dla innych, jeżdżenie po chodniku... uderz w stół a nożyce się odezwą. Wieśniaku jeden z drugim, nie miałbyś jaj żeby komukolwiek na ulicy powtórzyć w twarz tego swojego żałosnego tekstu o psychiatrze ani tym bardziej ty drugi gimbusie nie miałbyś odwagi nikomu w realu tak wjechać na matulę z gimbusiarskim tekstem o odstawianiu od cycka bo byś zaraz w mo.r.dę zarobił i przepraszał także kontroluj fra.jerze bajerę i makaronu na uszy nie nawijaj bo za cienki w gaciach jesteś.

12 listopada, 19:04, Kamel:

Wina pieszego bo wtargnął pod koła . W ciężarówce widoczność jest ograniczona bo kierowca siedzi wysoko

Dobra dobra niewyżyty, pryszczaty nastolatku... baw się dalej w trollowanie, uważaj tylko żeby się nie zapędzić i nie przenieść takich zachowań do realnego świata, bo akurat w tym wypadku pieszy został potrącony stojąc na chodniku i za tekst o wtargnięciu pod koła mógłbyś od kogoś [wulgaryzm] zarobić ;] ale nie zarobisz, bo nie miałbyś jaj żeby gdziekolwiek poza internetem zrobić z siebie tak ciężko upośledzonego, prowokującego głupotą de.bil.a ;]