Doniesienie dotyczyć ma pomówienia, znieważenia, a także znieważenia zwłok. Taki charakter – zdaniem mecenasa Pawlikowskiego - miały niektóre internetowe wypowiedzi odnoszące się do ofiary tragicznych wydarzeń.
- Byłem przerażony niektórymi komentarzami, które czytałem na listach dyskusyjnych, w tym na portalu społecznościowym – mówi nam mecenas Pawlikowski. - Zaapelowałem do internautów o przesyłanie nam do kancelarii takich obraźliwych wypowiedzi. Zostałem zalany mailami. Otrzymał kilkaset przykładów wypowiedzi, w których internauci obrażają i Dariusza Górala, i jego żonę. Zaraz po ujawnieniu informacji o planach złożenia doniesienia sam mecenas dostał groźby. Policja pracuje nad ustaleniem ich autora.
Tymczasem trwa śledztwo w sprawie śmierci Dariusza Górala. Dariusz Góral zaginął na wrocławskim Rynku 26 marca po firmowej imprezie. Ostatni raz widziano go żywego o godz. 23.16, a jego telefon logował się na ul. Oławskiej o 3 nad ranem dnia następnego. Po kilku dniach poszukiwań jego ciało wyłowiono z Odry.
Ciało Dariusza Górala oficjalnie zidentyfikowane. To jego wyciągnięto w niedzielę z Odry
Zobacz też:
Jak zgłosić post z forum gazetawroclawska.pl, który narusza regulamin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?