Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smartfon TP-Link Neffos C9A: dla fanów technologii i do oglądania filmów [NASZ TEST, FILM] - Laboratorium, odc. 17

Cyprian Dmowski
Szukasz smartfona, na którym obejrzysz filmy z Netflixa i pograsz w gry? Planujesz zakup słuchawek? Głośników? Jakiegoś innego sprzętu elektronicznego - telefonu, aparatu fotograficznego, wagi, ciśnieniomierza, power banku, ładowarki? Nie wiesz, co wybrać, bo na rynku jest olbrzymi wybór? Pomożemy. Laboratorium to nasz program, w którym przedstawiamy ciekawe sprzęty i gadżety. Dziś prezentujemy smartfon TP-Link Neffos C9A.

479 zł za smartfon z 4-rdzeniowym procesorem, 2 GB RAM i 16 GB dysku? Zakup wydaje się nieopłacalny, ale jeśli doczytamy do końca specyfikację i zauważymy panoramiczny ekran o proporcjach 18:9 (czyli po prostu 2:1), a przy okazji lubimy oglądać filmy – to cena już robi się przyjaźniejsza jak na sprzęt z tak słabą specyfikacją. Tym bardziej, jeśli ekran ten – choć nie dysponuje nawet rozdzielczością FHD – jest naprawdę dobrej jakości.

TP-Link powoli opanowuje rynek tanich smartfonów, skutecznie wypierając z niego chłam brandowany przeróżnymi markami . I bardzo dobrze, bo za przystępną cenę możemy kupić telefony marki Neffos bardzo dobrze wykonane, ładne, a do tego nieraz zaskakująco funkcjonalne. Dodatkowo, TP-Link stara się każdego taniego Neffosa wyposażyć w coś z wyższej półki, co będzie odróżniać go od klepanej masowo najtańszej chińskiej produkcji. Nie inaczej jest z C9A, choć w mojej ocenie nie jest to specjalnie udany smartfon. Ale po kolei.

Zawartość opakowania
W pudełku, oprócz smartfona, znajdziemy folię na ekran i silikonowe etui, ładowarkę i kabel microUSB oraz słuchawki douszne. Jakość słuchawek jest wątpliwa, ale to cecha wszystkich darmowych „pchełek”, dostarczanych fabrycznie z telefonami. No, ale są i można z nich korzystać od razu po rozpakowaniu smartfona, jeśli nie mamy innych pod ręką. Niestety, folia na ekran dostarczona ze smartfonem jest zbyt wąska i nie obejmuje całego ekranu – to poważna wada, bo na jego pionowych krawędziach wyraźnie odcina się od wyświetlacza, psując wrażenia wizualne. Łatwo zbiera się na jej krawędziach brud, zanieczyszczając sam ekran. No i nie chroni całego jego obszaru. Za to bezbarwne etui jest ładne i pasuje idealnie.

Wygląd i wykonanie
Neffos C9A, choć plastikowy, jest wykonany bardzo starannie i porządnie. To już znak rozpoznawczy TP-Link: ich tani sprzęt wygląda ładnie, części są dobrze spasowane, plastik nie trzeszczy, nic nie odstaje, a przyciski fizyczne nie trzęsą się na wszystkie strony przy naciśnięciu. Gniazda – słuchawkowe i microUSB oraz obiektywy aparatów fotograficznych są osadzone precyzyjnie, nic nie odstaje od obudowy.

Wyświetlacz
Smartfon ma nietypową wielkość 5,45 cala, co wynika z zastosowanego ekranu o proporcjach 2:1 o rozdzielczości 1440x720 (gęstość pikseli 295 PPI). Kolory są odwzorowywane ładnie, są też lekko ocieplone. I to właśnie ekran jest największym atutem tego modelu. Oglądanie na nim filmów jest wyjątkowo przyjemne: obraz jest czysty, wyraźny, odświeżanie nadąża za ruchem. Niestety, kąty widzenia nie są duże, szczególnie w świetle dziennym wystarczy lekko przechylić smartfon, by ekran stał się nieczytelny. W nienasłonecznionych pomieszczeniach oraz po ciemku ekran spisuje się znakomicie. Łatwo też ustawić jego jasność ta, by wykorzystać duży wyświetlacz do wygodnego czytania książek.

Praca i wydajność
Choć wiadomo, że benchmarki to nie wszystko – to jednak pokazują one potencjał danego urządzenia. Dlatego każdy smartfon sprawdzamy najpopularniejszym benchmarkiem: Antutu. Niestety, Neffos C9A nie ukończył testu Antutu 7.1. Wykrzaczył się na grafice 3d, którą niemiłosiernia klatkował, a w końcu się zawiesił i za nic w świecie nie chciał ruszyć dalej. To było do przewidzenia, bo napędzające C9A układy: czterordzeniowy procesor MediaTek MTK6739WW (4 rdzenie A53 taktowane 1,5 GHz) i układ graficzny IMG8XE1PPC nie są wydajne i nadają się tylko do prostych zastosowań. Bardziej wymagające na tym smartfonie są praktycznie niegrywalne, a np. Real Racing 3 pozwala na rozgrywkę przy niskich ustawieniach grafiki.
Responsywność urządzenia jest niewielka, przed rozpoczęciem każdego zadania, przed uruchomieniem każdej aplikacji mamy wrażenie, jakby sprzęt się ociągał i solidnie spóźniał. Sytuację poprawia odblokowanie opcji programistycznych i zmiana skali animacji okna na 0,5 lub najlepiej 0. To ostatnie daje telefonowi dużego kopa .
Oglądanie filmów, jak już napisałem, na C9A to przyjemność. Duży, panoramiczny ekran wyświetla wiele szczegółów, kolory są żywe i odpowiednio nasycone, nie ma błędów saturacji, czy smużenia. Podobnie jest z przeglądaniem stron internetowych i czytaniem e-booków.
Muzykę Neffos C9A odtwarza poprawnie, choć muzyki radzę słuchać poprzez bluetooth, bo wyjście słuchawkowe nie napędzi dobrze rozsądnych słuchawek.
Rozmowy telefoniczne są krystalicznie czyste – tu kolejny wielki plus dla Neffosa.
W proste gry można grać bez najmniejszych problemów, choć uruchamiają się wyraźnie wolniej, niż przyzwyczaiły nas do tego urządzenia z mocniejszymi procesorami. Pracujące w tle kolejne aplikacje pogłębiają efekt „zamulenia”, dlatego po zakończeniu pracy z daną aplikacją należy ją zamknąć, aby telefon nie zwalniał.

Aparaty fotograficzne
Przedni aparat Neffosa C9A jest reklamowany jako ulepszony specjalnie do selfie. Doświetlanie twarzy, upiększanie w czasie rzeczywistym i inne bajery – cóż, no po prostu robi fajne selfie i tyle. Najciekawszą jednak funkcją tego aparatu nie jest robienie zdjęć, a szybkie rozpoznawanie twarzy używane do odblokowania smartfona. I to jest właśnie ten hit z wyższej półki cenowej, który – oprócz bardzo dobrego ekranu w proporcjach 2:1 – ma skusić klientów. Funkcja ta działa w Neffosie C9A bardzo dobrze – twarz jest rozpoznawana błyskawicznie i bezbłędnie. Świetny, przydatny gadżet. Szkoda tylko, że aby uruchomić rozpoznawanie twarzy trzeba wcześniej wybudzić smartfon przyciskiem z boku…

Bateria
Pojemność ogniwa to 3020 mAh – i trzeba przyznać, że to bardzo wydajna bateria. Telefon bez problemu wytrzymuje dwa dni na pełnym ładowaniu, przy sporadycznym korzystaniu ze wszystkich jego funkcji. Przy dłuższym graniu, czy oglądaniu filmów – zasoby energii są pochłanianie znacznie szybciej, ale i tak jedno ładowanie wystarcza na cały dzień.

Informacje dodatkowe
Aparat ma na pleckach czytnik linii papilarnych – działa on szybko i bezbłędnie.
Urządzenie działa pod kontrolą Androida 8.0 Oreo, z firmową nakładką TP-Link o nazwie NFUI 8.0.

Specyfikacja techniczna
Zawartość opakowania:
smartfon Neffos C9A
ładowarka
kabel USB
instrukcja szybkiej instalacji
karta gwarancyjna
środki ostrożności
folia ochronna
etui
słuchawki

Procesor MTK6739WW
4 rdzenie-A53 1,5GHz
grafika: IMG8XE1PPC 570MHz
Pamięć 2 GB RAM, 16 GB ROM
Rozszerzenie pamięci: Karta microSD (do 128 GB)

Wyświetlacz 5,45 cala, HD+(1440 x 720),
gęstość pikseli 295PPI
matryca IPS
Wysokość: 146,5 mm
Szerokość: 70,9 mm
Grubość: 7,3 mm
Waga: około 145 g

Aparaty fotograficzne: Przedni 5 Mp, tylny 13 Mp z autofokusem

Obsługiwane standardy sieci:
FDD-LTE Cat4 (pobieranie do 150Mb/s / wysyłanie do 50Mb/s)
HSPA+ (pobieranie do 21Mb/s / wysyłanie do 11,5Mb/s)
DC-HSPA+ (pobieranie do 42Mb/s / wysyłanie do 11,5Mb/s)

Obsługiwane pasma:
FDD-LTE: Pasmo 1/3/5/7/8/20
WCDMA: Pasmo 1/5/8
GSM: Pasmo 2/3/5/8
FDD-LTE:Pasmo 2/4/7
WCDMA: Pasmo 2/4/5
GSM: Pasmo 2/5

Obsługiwane połączenia:
Wi-Fi 802.11b/g/n, 2.4GHz 
Bluetooth: 4.1
Dwie karty Nano SIM (Dual SIM Dual Standby)
Karta SIM1 obsługuje 2G/3G/4G
Karta SIM2 obsługuje 2G/3G/4G

Obsługa GPS: GPS/A-GPS, GLONASS

Czujniki:
odblokowywanie ekranu za pomocą skanu twarzy
czytnik linii papilarnych
kompas
akcelerometr
czujnik oświetlenia
czujnik zbliżeniowy

Obsługiwane formaty audio:
MP3, AAC, WAV, M4A, OGG, OGA, AMR, AWB, FLAC,
MID, MIDI, XMF, IMY, RTTTL, RTX, OTA, MP4, 3GP.
Wyposażony w 2 mikrofony

Obsługiwane formaty wideo:
M4V, MP4, MOV, AVI, 3GP, 3G2, FLV, MKV, WEBM
Dekoder: 1080p/30fps
Kodowanie: 1080p/30fps

Bateria: 3020 mAh niewymienna
System operacyjny Android 8.1 z autorską nakładką TP-Link NFUI 8.0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska