Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SLD we Wrocławiu prezentuje kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Celują w dwa mandaty (ZDJĘCIA)

Malwina Gadawa
Wrocław, SLD prezentuje kandydatów do Parlamentu Europejskiego
Wrocław, SLD prezentuje kandydatów do Parlamentu Europejskiego fot. Janusz Wójtowicz
Sojusz Lewicy Demokratycznej zaprezentował dzisiaj swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Dziesięć osób, na których czele stoi Lidia Geringer de Oedenberg, powalczy o głosy w majowych wyborach. SLD chciałoby wprowadzić co najmniej dwie osoby do europejskiego parlamentu.

Na liście SLD z okręgu dolnośląskiego i z opolskiego znalazło się dziesięć osób. Zaskoczenia nie było. Pierwsze miejsce na liście otrzymała Lidia Geringer de Oedenberg, która jest dziś jedyną europosłanką SLD z naszego okręgu.

SLD pokazało także, jak stosować parytety w polityce. Na liście kobiet i mężczyzn jest po równo. Poza Lidią Geringer de Oedenberg, która jako jedyna pochodzi z Wrocławia, do Parlamentu Europejskiego startują:

Adam Kępiński - ekonomista, przedsiębiorca, poseł,
Apolonia Klepacz - nauczyciel akademicki,
Mirosław Lubiński - lekarz,
Jolanta Piwcewicz - mgr administracji,
Wojciech Chadży - przedsiębiorca,
Alicja Janiec - rolnik, technik żywienia zbiorowego,
Patric Kibangou - przedsiębiorca, ekonomista,
Katarzyna Duda - studentka
Ryszard Gola-Sienkiewicz - nauczyciel.

Poseł Adam Kępiński zapowiedział, że SLD będzie walczyło o poprawę swojego wyniku i chce uzyskać dwa mandaty. Jednak pytany już o to, czy w takim razie jeden będzie oznaczał porażkę partii, Kępiński twierdzi, że nie. - Chcemy powalczyć o jak najlepszy wynik, mamy dobrych ludzi, więc powinno się udać - mówi poseł Kępiński

Lidia Geringer de Oedenberg przekonywała, że kandydaci na liście to doświadczone osoby. Europosłanka ma nadzieję, że nie tylko SLD osiągnie dobry wynik, ale także ugrupowanie które w parlamencie reprezentuje - Grupa Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów

- Europa musi skręcić w lewo. Europa potrzebuje nowej wizji - zapowiadali politycy SLD. Obawiają się, że w krajach unii może rosnąć poparcie dla partii skrajnie prawicowych, deprecjonujących istnienie UE.

Politycy SLD na konferencji prasowej zapowiadali, że chcą skutecznej działalności unii dla wszystkich obywateli, a nie tylko dla upadających banków.

Lidia Geringer de Oedenberg zwróciła także uwagę na niską frekwencję podczas ostatnich wyborów. - 23 procent, to naprawdę mało, żenująco mało. Czas, żeby obywatele Dolnego Śląska zaczęli się interesować sprawami także Brukseli. Muszą zrozumieć, że to ich także dotyczy - mówiła europosłanka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska