W ostatnich miesiącach ich rekonstrukcji poddani zostali Kamil Dankowski i Adam Kokoszka. Obaj zakończyli etap rehabilitacji i ćwiczą już w klubie. Mają oczywiście indywidualny program zajęć.
Zagadkowa jest sytuacja Bobana Jovicia. Słoweniec jest we Wrocławiu, ale cały czas ma problemy zdrowotne. Teoretycznie powinien już wyleczyć zapalenie ścięgna Achillesa, ale gdy tylko wydaje się, że ból przechodzi, to nagle znów coś jest nie tak i wszystko zaczyna się od nowa. Nie bardzo wiadomo, co z tym fantem zrobić, a w kadrze każdy zdrowy obrońca jest na wagę złota.
Przy takiej pladze kontuzji w defensywie rosną szanse na grę Augusto, którego Jan Urban przyspawał do ławki rezerwowych, tak jak w poprzednim sezonie Petera Grajciara. W ostatnich dwóch meczach wolał nawet przestawić do obrony Roberta Picha, niż dać szansę Portugalczykowi, ale jeśli teraz nie wpadnie na inny pomysł, to nie bardzo będzie miał wybór.
Obrońca z Półwyspu Iberyjskiego powinien zagrać przynajmniej w najbliższą sobotę w meczu towarzyskim z Wisłą Kraków, który rozegrany zostanie w Sosnowcu (godz. 12). Nie dość, że z pewnością nie zobaczymy tam Cotry, to zabraknie jeszcze Igorsa Tarasovsa. Dostał powołanie na mecz reprezentacji Łotwy z Kosowem, który rozegrany zostanie 13 listopada.
Urban niestety w nadchodzący weekend nie przyjrzy się także innemu obrońcy Konradowi Poprawie. 20-latek z konieczności zadebiutował w pierwszym składzie w Płocku, ale niewykluczone, że trzeba będzie po niego sięgnąć także w starciu z Arką Gdynia (19 listopada). Na razie jednak został powołany do reprezentacji do lat 20, która 9 listopada w Kluczborku zagra z Portugalią. Trzeba mu się uważnie przyglądać, bo w klubie mówią, że w ostatnich miesiącach zrobił znaczne postępy.
Najbliższe dni na zgrupowaniach spędzą także Jakub Wrąbel i Adrian Łyszczarz. Ten pierwszy wraca do reprezentacji U21 prowadzonej teraz przez Czesława Michniewicza na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi (10.11) i z Danią (14.10). Łyszczarza (U19) czekają konfrontacje ze Szwecją (8.11) i Norwegią (11.11).
Po meczu z Koroną zawodnicy Śląska trenowali w sobotę, a potem dostali trzy dni wolnego. Dziś pierwszy raz spotkają się po tej przerwie na wspólnych zajęciach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
