Śląsk Wrocław pojedzie do Krakowa bez Israela Puerto, ale za to z Krzysztofem Mączyńskim

We wtorek na bocznym boisku przy Stadionie Oporowska piłkarze Śląska Wrocław trenowali w niemal pełnym składzie osobowym. Niemal, bo brakuje wyłączonego z gry na około sześć tygodni Mateusza Radeckiego (powikłania po operacji łąkotki), a Israel Puerto trenował indywidualnie, przyglądając się z boku pracy zespołu.

Hiszpański stoper przyszedł do Wrocławia z kontuzją i dopiero dochodzi do pełnej sprawności fizycznej. Jak powiedział nam trener Vitezslav Lavicka, nie ma szans na to, że Puerto będzie do jego dyspozycji podczas sobotniego meczu z Wisłą w Krakowie.

- Israel cały czas trenuje indywidualnie z naszymi fizjoterapeutami. Nie jest jeszcze gotowy do gry. Jest coraz bliższy powrotu do zajęć z resztą drużyny na pełnych obciążeniach, ale chcemy wprowadzać go z głową - wyjaśnił Czech.

Nie ma już za to problemów z Krzysztofem Mączyńskim i Lubambo Musondą. Obaj trenują normalnie, żaden z nich nie uskarża się na żadne dolegliwości i będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu na pierwszy mecz Śląska w sezonie 2019/2020. Polak i Zambijczyk nie zagrali w ostatnim sparingu z Wartą Poznań, lecz była to tylko i wyłącznie decyzja sztabu szkoleniowego, ponieważ Musonda zgłaszał gotowość do gry. Nie chciano jednak ryzykować. „Mąka” z kolei w końcówce wtorkowych zajęć odłączył się od grupy i trenował indywidualnie, ale nie wynikało to z problemów zdrowotnych nowego kapitana WKS-u.

- To było na moje własne życzenie. Poprosiłem trenera o przygotowanie dla mnie indywidualnej podbudowy tlenowej, bo w kilku poprzednich treningach nie brałem udziału (Mączyński z powodu urazu opuścił zgrupowanie w Rogli - przyp. PJ) i czuję, że muszę dobić pod tym względem do chłopaków. Niemniej czuję się dobrze przygotowany do nadchodzącego sezonu i jestem do dyspozycji - zapewnił Mączyński.

Największa zagwozdka dotyczy obecnie obsady bramkarza, napastnika oraz młodzieżowca. Na tę chwilę najprawdopodobniej te pozycje zajmą odpowiednio Matus Putnocky, Erik Exposito oraz Przemysław Płacheta, ale jak podkreśla trener Lavicka - są jeszcze trzy jednostki treningowe, po których wszystko stanie się jasne.

1. kolejka PKO BP Ekstraklasy
Piątek: Arka Gdynia - Jagiellonia Białystok (godz. 18, Canal+Sport), ŁKS Łódź - Lechia Gdańsk (g. 20.30, Canal+Sport).Sobota: Raków Częstochowa - Korona Kielce (g. 15, nSport), Wisła Kraków - Śląsk Wrocław (g. 17.30, Canal+Sport, TVP Sport), Piast Gliwice - Lech Poznań (g. 20, Canal+Sport).
Niedziela: KGHM Zagłębie Lubin - Cracovia (g. 15, Canal+), Legia Warszawa - Pogoń Szczecin (g. 17.30, Canal+).
Poniedziałek: Wisła Płock - Górnik Zabrze (g. 18, Canal+Sport).