Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław. Piłkarze trenują, prawnicy rozmawiają o przyszłości klubu

Jakub Guder
fot. Tomasz Hołod
Po przerwie reprezentacyjnej piłkarze Śląska wracają na ligowe boiska. 2 kwietnia zagrają na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Gdzieś w tle walki o utrzymanie cały czas ważą się losy przyszłości właścicielskiej klubu. Wiele wskazuje na to, że do jesiennych wyborów samorządowych nic się w tej kwestii nie zmieni.

Najważniejszy fakt jest taki, że nawet jeśli miasto w jakiś sposób dogadałoby się z biznesmenem Grzegorzem Ślakiem, który chciał kupić WKS, to i tak z prawnego punktu widzenia nie mogłoby dokończyć transakcji, do której miało dojść latem 2017 roku. Stan jest taki, że tamta procedura zbycia akcji została zakończona i formalnie trzeba by ją uruchomić od nowa, a to oczywiście potrwa.

Na początku roku miasto wystosowało do Grzegorza Ślaka wezwanie do zapłaty 10 mln zł, które rada miasta w trybie pilnym musiała przegłosować, gdy nie udało się sprzedać miejskich akcji. Ślak ich nie zapłacił, ale magistrat nie poszedł do sądu, bo prawnicy biznesmena zaproponowali spotkanie i rozmowy.

Pertraktacje obu stron w tej chwili trwają, choć dotyczą bardziej kwestii tego, jak dogadać się w sprawie tych 10 mln zł, niż przejęcia udziałów przez biznesmena. Być może w grę wchodziłby sponsoring WKS-u, który musi jeszcze sporo pieniędzy oddać miastu, a i sam potrzebuje funduszy na codzienne działanie. Niedawno miasto chciało dofinansować klub poprzez podniesienie kapitału akcyjnego, ale nie zgodziło się na to Wrocławskiego Konsorcjum Sportowe, będące nadal mniejszościowym udziałowcem. Radni musieli zatem znów przegłosować dotację - tym razem na 5 mln zł.

Ratusz jednocześnie rozgląda się, czy ktoś nie byłby jednak zainteresowany Śląskiem. Z tego co się dowiedzieliśmy, to nadal korzysta z pomocy mecenasa Jacka Masioty, który był podczas poprzedniego przetargu „doradcą prywatyzacyjnym”. Trudno się jednak temu dziwić, bo to człowiek który w ubiegłym roku prześwietlił Śląsk na wylot przygotowując wszystkie dokumenty dla potencjalnych inwestorów.

Wygląda zatem na to, że sprawą prywatyzacji Śląska będzie musiała zająć się już nowa administracja miasta.

Koniec koszmaru kontuzji?
Na wczorajszym treningu Śląska Wrocław przy Oporowskiej nie było Jakuba Słowika, któremu urodziła się córka - Melania. Zabrakło też przebywających na zgrupowaniu kadr młodzieżowych Sebastiana Bergiera, Macieja Pałaszewskiego i Adriana Łyszczarza. Pozostali jednak są w coraz lepszej formie i przy Oporowskiej pomału zapominają o koszmarnej pladze kontuzji, która męczyła drużyną przez ostatnie miesiące. Dookoła boiska biegał już też żwawo Adam Kokoszka, lecz wiadomo, że w tym sezonie na boisku go już nie zobaczymy.

Trener bramkarzy Krzysztof Osiński dużo uwagi poświęcał 16-letniemu Gracjanowi Korytkowskiemu. Wychowanek Piasta Żmigród ledwie kilka tygodni temu podpisał profesjonalny kontrakt z WKS-em, a już regularnie pojawia się na zajęciach pierwszej drużyny. - Wyjdź z bramki! Nie stój metr przed linią, bo nie wyjdziesz do dośrodkowania i potem gazety będą wypisywać różne rzeczy. Nie bój się popełnić błędu. Nie tacy kozacy je popełniali - pokrzykiwał z boku Osiński.

- To perspektywiczny zawodnik, który bardzo dobrze rozwija się w naszej akademii. Jest inteligentnym chłopakiem, co również pokazuje na boisku - mówił o nim dyrektor sportowy Dariusz Sztylka gdy parafowano z nim umowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska