Niegdyś starcia klubów z Wrocławia i Pruszkowa były tymi najważniejszymi, prawdziwymi szlagierami, w których rozstrzygała się walka o mistrzostwo kraju. Dziś te zasłużone dla polskiej koszykówki firmy walczą o powrót na najwyższy szczebel, ale intensywność i zaciętość tych pojedynków nie zmalała.
W hali wrocławskiej AWF kibice byli świadkami 22 zmian prowadzenia, walki o każdą piłkę i, tradycyjnie, niezwykle zaciętej końcówki. Żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać i przez to ani przez chwilę ani Śląsk, ani Znicz Basket nie miał dwucyfrowej przewagi. Pierwszą kwartę mieli pod kontrolą goście, którzy siedmioma punktami z rzędu wyszli na prowadzenie 15:9, a chwilę później 20:12.
Gracze Radosława Hyżego odpowiedzieli sześciopunktową serią na początku drugiej kwarty i na chwilę przejęli inicjatywę. Ta jednak szybko wróciła w ręce pruszkowian i Śląskowi pozostało jedynie trzymać dystans, bo przez długi okres oba zespoły miały odpowiedzi na swoje akcje i dopiero na 33 sekundy przed przerwą celny rzut Mikołaja Ratajczaka wyrównał stan spotkania.
Po wznowieniu gry podopieczni Marka Zapałowskiego znowu spróbowali odskoczyć gospodarzom, lecz w tak ważnym spotkaniu, które spokojnie można określić mianem meczu o cztery punkty, beniaminek I ligi nie zamierzał rezygnować z walki o zwycięstwo. I tak pięć punktów zdobywał Śląsk, siedem notował Znicz. Pięć gospodarze, pięć goście.
Tylko Adrian Mroczek-Truskowski nie przebierał w środkach, bo zamiast krok po kroku odrabiać straty, on wolał to robić większymi częściami za sprawą celnych trójek. Kapitan Śląska próbował siedmiokrotnie, trafił pięć razy. Dołożył do tego jeden lay-up, który pozwolił Śląskowi wyjść na cztery punkty przewagi 40 sekund przed decydującą kwartą. Jednak ten zapas nie wytrzymał nawet tych czterdziestu sekund, bo to goście rozpoczynali ostatnią część meczu z minimalnym prowadzeniem.
To zdenerwowało najlepiej punktujących graczy Śląska, czyli Mroczka-Truskowskiego i Aleksandra Dziewę, którzy w duecie znów odzyskali prowadzenie dla wrocławian. Gdy do punktowania włączyli się inni gracze WKS-u, nagle na cztery minuty przed końcem zrobiło się 80:71. Ale, jak kiedyś powiedział Marcin Pławucki, rozgrywający Śląska, wszystkie mecze tego klubu są ciężkie. I nie inaczej było tym razem. Mikołaj Stopierzyński i doświadczony, 38-letni Andrzej Paszkiewicz wzięli się za odrabianie strat. Sami zrobili serię 10:2 dla Znicza, ale ten pierwszy w końcówce nie trafił rzutu, a drugi stracił piłkę i Śląsk uciekł ze zwycięstwem.
Zwycięstwem bardzo ważnym, bo dającym Śląskowi dwa punkty przewagi nad rywalami walczącymi o ostatnie miejsce w play-offach. Do końca sezonu wrocławianom zostały jeszcze trzy mecze, w tym ostatni, być może najważniejszy, z Eneą Astorią Bydgoszcz 8.04 w Artego Arenie. Na razie jednak gracze Radosława Hyżego mają na koncie sześć zwycięstw z rzędu i są w gazie. Czy wystarczy im paliwa do mety?
WKS Śląsk Wrocław - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 82:81 (20:25, 17:12, 27:28, 18:16)
Śląsk: Michałek 9, Dziewa 17 (1x3), Ratajczak 9 (1), Kutta, Grzeliński 13 - Pławucki 4, Musiał 8 (2), Mroczek-Truskowski 17 (5), Stawiak 5 (1)
ZB: Cechniak 4, Cetnar 8, M. Stopierzyński 17, Kordalski 14, Paszkiewicz 14 (3), Ornoch 6, Madziar 2, Hałas, H. Stopierzyński, Jarmakowicz 16 (2)
Pozostałe mecze: Zetkama Doral Nysa Kłodzko - SKK Siedlce 84:59, Enea Astoria Bydgoszcz - Jamalex Polonia 1912 Leszno 89:79, Polfarmex Kutno - GKS Tychy 64:79, Sokół Łańcut - R8 Basket AZS Politechnika Kraków 84:66, Noteć Inowrocław - Pogoń Prudnik 68:90, Spójnia Stargard - Energa Kotwica Kołobrzeg 92:76, KK Warszawa - Biofarm Basket Poznań 74:102.
Klub | Mecze | Punkty | Bilans punktów |
1. Spójnia Stargard | 28 | 54 | +366 |
2. Jamalex Polonia 1912 Leszno | 28 | 49 | +322 |
3. Polfarmex Kutno | 28 | 48 | +235 |
4. Sokół Łańcut | 28 | 48 | +98 |
5. R8 Basket AZS Politechnika Kraków | 28 | 47 | +206 |
6. GKS Tychy | 28 | 45 | +90 |
7. WKS Śląsk Wrocław | 29 | 44 | +30 |
8. Enea Astoria Bydgoszcz | 28 | 42 | +149 |
9. Biofarm Basket Poznań | 28 | 42 | +53 |
10. Elektrobud-Investment ZB Pruszków | 28 | 42 | +52 |
11. Siarka Tarnobrzeg | 28 | 40 | -83 |
12. Pogoń Prudnik | 29 | 39 | -201 |
13. Energa Kotwica Kołobrzeg | 28 | 38 | -200 |
14. Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 28 | 37 | -180 |
15. SKK Siedlce | 28 | 34 | -172 |
16. KK Warszawa | 28 | 34 | -315 |
17. Noteć Inowrocław | 28 | 34 | -450 |
Następna kolejka (21.03): Biofarm Basket - Spójnia, Energa Kotwica - Noteć, Pogoń - Siarka, R8 Basket AZS Politechnika - WKS Śląsk, GKS - Zetkama Doral Nysa, Elektrobud-Investment ZB - Enea Astoria, Jamalex Polonia 1912 - Polfarmex, SKK - KK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?