Śląsk Wrocław - Wisła Kraków. TRANSMISJA NA ŻYWO - Canal+ Sport
Jeśli położyć Śląsk w lutym na jednym biegunie magnesu, to na drugim znaleźlibyśmy Wisłę Kraków, piątkowego rywala WKS-u. Wrocławianie nie strzelili w tym rok jeszcze gola. „Biała Gwiazda” aż pięć. Początek dzisiejszego meczu o godz. 20.30.
W kontekście Śląska słowo „kryzys” w ostatnich dniach odmieniane były przez wiele przypadków. No i wydaje się, że także sztab szkoleniowy WKS-u doszedł do wniosku, że drużyna ma problem. - Mamy przygotowane zmiany w składzie - mówi przed tym spotkanie trener Vitezslav Lavicka.
Część tych zmian będzie wymuszonych. Oczywiście po poważnej kontuzji cały czas nie gra Wojciech Golla, ale urazy kolana wyłączyły też kapitana Krzysztofa Mączyńskiego i innego środkowego pomocnika Rafała Makowskiego. Na dodatek z powodu kartek Czech nie będzie mógł skorzystać z Węgra Marka Tamasa. To faktycznie wymaga szeregu roszad, lecz Lavicka sugeruje, że niespodzianki szykuje także na innych pozycjach. - W Gliwicach musieliśmy później bardziej zaryzykować, dlatego obok Erika Exposito zagrał Fabian Piasecki, druga „dziewiątka”. Jest taka możliwość, że zagramy dwoma napastnikami - stwierdził szkoleniowiec na przedmeczowej konferencji prasowej.
0 - tyle goli Śląsk strzelił w dwóch pierwszych meczach w tym roku. Oddał tylko trzy celne strzały na bramkę.
- Skuteczność to nasz problem, nad którym musimy pracować. Nie chodzi tylko o jakość w ofensywie, ale też o pewność siebie, ruchliwość. Wymagamy od chłopaków, aby na połowie przeciwnika podejmowali ryzyko. Tam chłopaki musza pokazać jakość, współpracę, ale też indywidualną inwencję. Na naszej połowie trzeba podejmować mądre, bezpieczne decyzje, bo warunki są trudne - dodał.
Wrocławianie w dwóch pierwszych meczach w tym roku rozczarowali, więc może oprócz wsparcia, przydałby się jeszcze ze strony sztabu jakiś wstrząs... Więcej z pewnością muszą pokazać doświadczeni zawodnicy. Forma Roberta Picha czy Waldemara Soboty nabiera jeszcze większego znaczenia pod nieobecność naturalnego lidera Krzysztofa Mączyńskiego.
- Brak Krzysztofa Mączyńskiego to osłabienie, dlatego więcej oczekuję od tych bardziej doświadczonych piłkarzy - powiedział Lavicka.
Trener przyznał, że na skutek kontuzji, w klubie mocno zastanawiają się jeszcze nad pozyskaniem środkowego pomocnika. Jak przyznał - ze sportowego punktu widzenia taki transfer byłby bardzo potrzebny, ale jest jeszcze aspekt finansowy. Tu twardy orzech do zgryzienia mają zarząd i dyrektor sportowy Dariusz Sztylka.
PKO BP Ekstraklasa
17. KOLEJKA. Piątek: Śląsk Wrocław - Wisła Kraków (godz. 20.30, Canal+ Sport). Sobota: Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15, Canal+ Sport), Pogoń Szczecin - Piast Gliwice (17.30, Canal+ Sport), Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk (20, Canal+ Sport, TVP Sport). Niedziela: Wisła Płock - Lech Poznań (15, Canal+ Sport), Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa (17.30, Canal+). Poniedziałek: Warta Poznań - Zagłębie Lubin (18, Canal+ Sport), Górnik Zabrze - Stal Mielec (20.30, Canal+ Sport).
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?