Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk odpowiada po napadzie kiboli na Biedronkę: "To pseudokibice. Mają za nic dobro klubu"

AB
Krystian/Kurier Poranny
- Wśród osób napadających na sklep w Horodnianach nie było kibiców Śląska. Byli tam pseudokibice, którzy interes Klubu, jego dobre imię, mają za nic - tak brzmi oficjalne oświadczenie klubu WKS Śląsk Wrocław wydane wczoraj w sprawie napadu na Biedronkę w Horodnianach koło Białegostoku.

ZOBACZ:

Przypomnijmy, że w Horodnianach koło Białegostoku policjanci zatrzymali 19 kiboli Śląska Wrocław, którzy mieli narkotyki, pałki teleskopowe i materiały pirotechniczne. 15 z nich wpadło w ręce policji w Biedronce w Horodnianach na Podlasiu. Świadkowie twierdzą, że doszło tam do bitwy z policją. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT

OŚWIADCZENIE KLUBU

W reakcji na bulwersujące wydarzenia, do jakich doszło w niedzielę, w dniu meczu Jagiellonii Białystok ze Śląskiem Wrocław, w Horodnianach koło Białegostoku, w imieniu WKS Śląsk Wrocław chcielibyśmy stanowczo oświadczyć, że nazywanie sprawców tego zdarzenia „kibicami” Śląska Wrocław godzi w dobre imię naszego Klubu. Ktoś, kto napada na sklep, kradnie towar, bije niewinnych ludzi i stawia opór policji nie może być nazywany kibicem Śląska Wrocław.
Śląsk znajduje się w trudnym okresie, w którym prawdziwy kibic powinien go wspierać. Wśród osób napadających na sklep w Horodnianach nie było kibiców Śląska. Byli tam pseudokibice, którzy interes Klubu, jego dobre imię, mają za nic.
Wrocław jest europejskim miastem, w którym takie postępowanie nie mieści się w kanonie cywilizowanych zachowań. Takie zachowanie pokazuje, jak długa droga czeka Klub, aby poprawić jego postrzeganie przez mieszkańców miasta.
Przepraszamy właściciela okradzionego sklepu. Przepraszamy mieszkańców Wrocławia za zachowanie ludzi, którzy - niestety - nazywają siebie kibicami Śląska.

ZOBACZ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska