- Wierzę, że będzie to jedno z ulubionych miejsc podczas spacerów wrocławian oraz turystów. Wszak znajduje się on bardzo blisko zabytków, jak choćby Panoramy Racławickiej czy Ostrowa Tumskiego – podkreślał Jacek Sutryk podczas otwarcia zieleńca.
Nie minęło wiele czasu, a miejsce rzeczywiście spodobało się wrocławianom. Jednak szczególnie często widać tam osoby, których stylem życia stało się spędzanie go na świeżym powietrzu połączone z częstym spożywaniem alkoholu. A kiedy muszą wypocząć i zażyć drzemki lub skorzystać z toalety, korzystają z pięknie stylizowanych ławek lub miejsca obok nich.
Zdania wrocławian na temat przesiadywania kloszardów na skwerze są podzielone. Jedni wskazują, że “żule też wrocławianie” albo pytają, gdzie mają się ci ludzie podziać. Inni podkreślają, że smród oraz publiczne załatwianie się nie powinno być tolerowane, a sprawą powinna zająć się straż miejska.
- Straż Miejska nie otrzymała w ostatnim czasie żadnych zgłoszeń od mieszkańców dotyczących zakłócenia porządku na skwerze Wrocławianek - wyjaśnia Grzegorz Rajter z biura prasowego ratusza i dodaje, że miasto widzi potrzebę zwiększenia częstotliwości patroli w tej okolicy.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?