Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatowali właściciela sklepu na Ołtaszynie

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot Maciej Jeziorek / Polskapresse
Złodziej, który chciał ukraść puszkę piwa ze sklepu na wrocławskim Ołtaszynie tak dotkliwie pobił z dwoma swymi kolegami właściciela sklepu, że ten trafił do szpitala. Ciężko pobity został też jego syn. Sprawców było trzech. Dwóch zostało zatrzymanych. Trzeciego poszukuje policja.

Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia. Złodziej chciał wynieść ze sklepu... jedną puszkę piwa. Nie zapłacił i wyszedł na ulicę. Właściciel sklepu - 46-letni mężczyzna - wyszedł za nimi i próbował interweniować. Do złodzieja dołączyło dwóch jego kolegów. Jak twierdzi prokuratura, w trójkę rzucili się na sklepikarza. Bili i kopali go po całym ciele. Trafił do szpitala ze złamaną stopą. Pobity został też jego syn, który próbował pomóc ojcu.

Zajście zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu. - Sprawcy byli wyjątkowo brutalni. A film dobrze to pokazuje - mówią w prokuraturze.

Dwóch sprawców napadu, 28-letniego Piotr F. złamano trzy dni po napadzie. Jego rówieśnik, Adrian R. kilka dni pózniej zgłosił się sam na policję. Trzeci w dalszym ciągu jest poszukiwany. Zatrzymani są podejrzani o tzw. "kradzież rozbójniczą", choć twierdzą że chcieli tylko "pomóc koledze". Grozi za to od roku nawet do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska