Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sieć sklepów Biedronka złamała prawo i otworzyła swoje placówki w niedziele niehandlowe? Są wyniki kontroli Państwowej Inspekcji Pracy

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Inspektorzy pracy udali się do 258 sklepów sieci "Biedronka". – Okazało się, że w żadnym z nich nie była prowadzona działalność handlowa – poinformowała Główny Inspektor Pracy.
Inspektorzy pracy udali się do 258 sklepów sieci "Biedronka". – Okazało się, że w żadnym z nich nie była prowadzona działalność handlowa – poinformowała Główny Inspektor Pracy. Wojciech Wojtkielewicz/ Polska Press
Kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy w niedzielę przeprowadzili kontrolę w 258 sklepach należących do sieci Biedronka. – Okazało się, że w żadnym z nich nie była prowadzona działalność handlowa – mówi Katarzyna Łażewska-Hrycko, Główny Inspektor Pracy. – Szacunek do przepisów prawa wziął górę nad chęcią osiągnięcia dodatkowych zysków z naruszeniem prawa pracowników do niedzielnego wypoczynku z rodziną – dodała.

Wprowadzenie niedziel handlowych w 2018 roku miało przede wszystkim umożliwić pracownikom handlu wielkoformatowego odpoczynek w niedziele. Ustawa umożliwiała jednocześnie otwarcie placówek, gdy za ladą stawał właściciel lub bliski krewny, dając w ten sposób przewagę konkurencyjną małym punktom detalicznym, gdy placówki wielkich sieci są zamknięte.

Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, ponieważ wiele sklepów sieciowych obchodziło regulacje prawne, otwierając placówki jako punkty pocztowe czy wypożyczalnie książek. Szczególnie w dużych miastach, rozróżnienie na niedziele handlowe i niehandlowe przestawało mieć dla kupujących znaczenie.

Sklepy sieci Biedronka otwarte w niedziele niehandlowe?

W ostatnim czasie pojawiały się głosy, że sieć sklepów Biedronka może otwierać część swoich placówek w niedziele niehandlowe. Portal Wiadomoscihandlowe.pl informował, że "wszystko wskazuje na to, że Biedronka wróci do handlowania w niedziele dzięki temu, że umożliwi klientom sklepów wypożyczanie książek".

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zwróciła się w zeszłym tygodniu za pośrednictwem swojego konta na Twitterze do wróciłam się do Łażewskiej-Hrycko o "przeprowadzenie wzmożonych kontroli w związku z informacjami dot. handlu w niedziele w miejscach przekształconych w tym celu w placówki medyczne bądź czytelnie. Nie ma naszej zgody na obchodzenie prawa kosztem pracowników".

Jak czytamy w komunikacie, Główny Inspektor Pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko podjęła decyzję o przeprowadzeniu na terenie Okręgowych Inspektoratów Pracy w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku i Katowicach pilotażowych kontroli w zakresie przestrzegania przepisów ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni.

Skontrolowano 258 sklepów Biedronki

– Okazało się, że w żadnym z nich nie była prowadzona działalność handlowa – mówi Katarzyna Łażewska-Hrycko, Główny Inspektor Pracy, cytowana w komunikacie. –Cieszę się, że kierownictwo sieci "Biedronka" nie podjęło decyzji o uruchomieniu sklepów w niedzielę. Uważam, że jest to efekt wspólnych działań PIP oraz resortów: Rodziny i Polityki Społecznej oraz Finansów. Szacunek do przepisów prawa wziął górę nad chęcią osiągnięcia dodatkowych zysków z naruszeniem prawa pracowników do niedzielnego wypoczynku z rodziną – ocenia szefowa PIP.

Kara może wynieść nawet 100 tys. zł

Jednocześnie Państwowa Inspekcja Pracy przestrzega, że nadal wszelkie sygnały dotyczące naruszenia przepisów ograniczających handel w niedzielę będą weryfikowane przez inspektorów z wykorzystaniem wszystkich dostępnych środków.

– Minimalny mandat nałożony przez inspektora pracy za naruszenie wspomnianego zakazu to 1 tys. zł. Jeśli sprawa trafi do sądu, to kara może wynieść nawet 100 tys. złotych, gdy działania pracodawcy zostaną ocenione jako uporczywe naruszanie uprawnień pracowniczych – poinformowano.

Co ważne, aby stwierdzić naruszenie przepisów "inspektor nie musi być obecny w sklepie w dniu, w którym obowiązywał zakaz prowadzenia handlu". – Fakt prowadzenia działalności handlowej w dzień objęty zakazem może być stwierdzony w oparciu o różne dowody - np. na podstawie ewidencji czasu pracy pracowników, godzin uruchomienia kas, zeznań świadków, zapisów monitoringu, nawet po upływie jakiegoś czasu od tego zdarzenia – wyjaśniono.

W placówkach otwierane są kluby czytelnika

Portal wiadomoscihandlowe.pl informował także, że część placówek franczyzowych sieci Carrefour zostało przekształconych w "kluby czytelnika", które miały zostać wdrożone w co najmniej kilkunastu sklepach w Polsce, działających pod przynajmniej czterema różnymi szyldami.

– Pojawiły się nie tylko w placówkach spożywczych, ale także w sklepach DIY. Śmiało można jednak założyć, że nie mamy pełnej wiedzy o wszystkich tego typu przypadkach, a rzeczywista skala zjawiska jest większa i prawdopodobnie będzie jeszcze większa – czytamy w serwisie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska