Siatkarze pierwszoligowej Victorii PWSZ Wałbrzych przegrali u siebie 2:3 z Czarnymi Wirex Rząśnia. Porażka skomplikowała nieco sytuację podopiecznych trenera Janusza Ignaczaka. Aby zachować szansę na zakwalifikowanie się do pierwszej czwórki w tabeli i co za tym idzie udział w fazie w play off będą musieli za tydzień pokonać na wyjeździe AZS Rafko Racibórz. Nie musiało jednak dojść do takiej sytuacji bo pojedynek z Czarnymi mógł potoczyć się zupełnie inaczej. W pierwszym secie goście co prawda szybko objęli prowadzenie i wygrywali między innymi 11:5 i 17:10, ale wałbrzyszanie zdołali doprowadzić do remisu 18:18 i rozstrzygnięcie w tej partii zapadło dopiero po dramatycznej końcówce. Ostatecznie 28:26 wygrali Czarni. W drugim secie wyrównana walka trwała do stanu 13:13. Wtedy na zagrywce stanął Sebastian Zieliński i szybko zrobiło się 18:13 dla gospodarzy. Niestety nie potrafili oni utrzymać tej przewagi. Czarni dogonili wałbrzyszan przy wyniku 23:23 i po dwóch z rzędu błędach Victorii PWSZ wygrali 25:23. Kolejne dwie partie wygrali jednak wałbrzyszanie w identycznym stosunku 25:22 i do rozstrzygnięcia pojedynku potrzebny był tie break. W nim Victoria PWSZ szybko obejmowała trzypunktowe prowadzenie - 4:1 i 7:4, ale niestety równie szybko je traciła. Ostatecznie tę część spotkania wygrali 15:11 Czarni i cały mecz 3:2 w setach.
Victoria PWSZ Wałbrzych - Czarni Wirex Rząśnia 2:3 (26:28, 23:25, 25:22, 25:22, 11:15)
Victoria PWSZ: Tomiałowicz, Wierzbicki, Jurczyński, Gajek, Zieliński, Olszewski, Ostapiuk, Maziakowski, Kurzawiński, Król, Leński, Lenart, Olszewski
Czarni Wirex: Rybarczyk, Sobieraj, Mikołajczyk, Brożyński, Kras, Parkitny, Szcześniewski, Komor, Strzała, Miarka, Kuna, Zychla
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
