Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Sawicka: Przed meczem był u nas prezes

JG za impelwroclaw.pl
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Jarosław Jakubczak
Agata Sawicka, libero Impela Wrocław, przyznała, że przed czwartkowym meczem z Aluprofem Bielsko-Biała u siatkarek był prezes Jacek Grabowski. Gdyby wrocławianki przegrały, to byłby koniec marzeń o medalu Orlen Ligi. Dziś o godz. 18 w Orbicie decydujące, trzecie spotkanie.

Sawicka powiedziała, że wizyta prezesa... zdjęła presję z drużyny.
- Przed meczem był u nas prezes Grabowski i powiedział: "Dziewczyny, macie się niczym nie przejmować. Jesteśmy z wami, trzymamy za was kciuki, dajcie z siebie wszystko, zero stresu, grajcie swoją najlepszą siatkówkę i się tym cieszcie." Dlatego nie czułyśmy presji - wyjaśniła.

Bardzo zadowolona była z dopingu. - Frekwencje była chyba najwyższa w tym sezonie - tak mi się przynajmniej wydawało. Kapitalnie! Myśleliśmy, że nie będzie tak dużo osób, bo mecz jednak zaczął się o 20.30. Bardzo dziękujemy wszystkim kibicom i liczymy na to, że jeszcze więcej będzie nas wspierać w piątek. Przy takiej publiczności i takim dopingu gra się sto razy lepiej - uśmiechała się.

Wtórował jej trener Tore Aleksandersen.
- Jestem bardzo zadowolony z kibiców. Bardzo nam pomogli. Teraz proszę o to, aby każdy, kto był na trybunach w czwartek, zabrał ze sobą jeszcze dwie osoby i przyprowadził je w piątek. Taki doping ma wielkie znaczenie dla dziewczyn.

Pytany, skąd taka metamorfoza w jego drużynie oznajmił, że w siatkówce wiele zależy od głowy.
- Nie zaplanowaliśmy na ten mecz nic więcej poza tym, co planowaliśmy w sobotę w Bielsku. Czasem to działa, czasem nie. W pierwszym meczu nic nie działało. Teraz skupiliśmy się tylko na tym, jak wygrać kolejny mecz - zakończył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska