Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Impel Gwardia - Muszynianka 2:3

Paweł Witkowski
Gwardzistki zapowiadały, że nie mają zamiaru składać broni. W starciu z mistrzyniami Polski walczyły zaciekle, ale niestety amunicji nie wystarczyło im do końca meczu. Impel Gwardia przegrała we Wrocławiu z Muszynianką 2:3.

Początek spotkania dobrze ułożyło się dla podopiecznych Rafała Błaszczyka. Mineralne wyszły na parkiet jakby zagubione, w pierwszych akcjach same wyręczały gospodynie w zdobywaniu punktów. Oczko straciły m.in. za błąd w ustawieniu. Po chwili wreszcie do głosu doszły wrocławianki, które pokazały, że samodzielnie też potrafią wykańczać akcje. Gwoździe wbijały Katarzyny Mroczkowska i Jaszewska. Gwardzistki imponowały też zagrywką. W pewnym momencie prowadziły nawet 7-punktami (17:10).
Zwycięstwo w pierwszym secie trochę rozprężyło wrocławianki. Po pierwszych pięciu piłkach drugiej partii było już 1:4. Tym razem to przyjezdne grały bezbłędnie. Umiejętnie na środku Vesnę Djursić zastąpiła Caroline Wensink, a kolejnymi silnymi atakami popisywała się potężnie zbudowana Rachel Rourke. Po tym secie wydawało się, że jest już po meczu. Jednak gwardzistki przeładowały magazynki i znów zaczęły grać jak z nut. Zawodniczki Muszynianki nie radziły sobie z atakami Moniki Czypiruk, nie potrafiły też znaleźć sposobu na wrocławski blok.

Czwarty set to wojna nerwów. Nie brakowało przypadkowych punktów i zaciętych starć pod siatką. Długo prowadziły gwardzistki, jednak kiedy trener Bogdan Serwiński znów wprowadził na boisko Rourke, to mineralne uciekły na kilka punktów. Przewagi już nie oddały.

Najbardziej emocjonujący był tie-break. Od prowadzenia 4:0 zaczęły gospodynie, po chwili było już 4:5. Dopiero akcja Jaszewskiej przerwała serię Muszynianki, a siłę ataku wrocławskiej przyjmującej poczuła na własnej skórze - twarzy Agnieszka Rabka. Potem walka toczyła się punkt w punkt. Decydującym momentem były dwa kolejne bloki Wensink. Mistrzynie wygrały ten set do 11 i to one podejdą do rewanżu z psychologiczną przewagą. Bowiem w play-off pojedynki toczy się do 2 zwycięstw.

Impel Gwardia Wrocław - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 2:3 (25:20, 17:25, 25:17, 20:25, 11:15)

Impel Gwardia: Mroczkowska (27), Czypriuk (12), Jaszewska (20), Haładyn, Sobolska (8), Efimienko (4), Krzos (libero) oraz Rosner (1), Pyziołek, Wilson (1) i Medyńska

Muszynianka: Werblińska (15), Rourke (21), Bednarek-Kasza (11), Kasprzak (4), Radecka (1), Djurisic, Zenik (libero) oraz Stam-Pilon (14), Wensink (4), Kaczor (2), Gajgał (1)

Pozostałe mecze I rundy fazy play-off
Organika Budowlani Łódź - Atom Trefl Sopot 0:3 (8:25, 17:25, 15:25)
PTPS Piła - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 2:3 (21:25, 25:21, 17:25, 25:19, 10:15)
Pałac Bydgoszcz - BKS Aluprof Bielsko-Biała 0:3 (17:25, 16:25, 27:29)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska