Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Impel boleśnie zderzył się z Ligą Mistrzyń

Jakub Guder
Paweł Relikowski
Porażka Impela Wrocław z Volero Zurych wyraźnie pokazała, ile brakuje wicemistrzyniom Polski do europejskiej czołówki - bardzo dużo.

Impel Wrocław w swoim debiucie w Lidze Mistrzyń przegrał na wyjeździe z Volero Zurych 0:3. Porażka była wyraźna, dotkliwa, a drugi set (porażka 9:25!) pewnie wrocławianki mocno zawstydził. Słusznie zresztą.

Impelkom nie można odmówić walki i zaangażowania przynajmniej w pierwszej i trzeciej partii. Więcej - pierwszy raz w tym sezonie w tych setach nie miały większych przestojów, a przecież w ostatnim meczu z Aluprofem końcówkę jednej z partii przegrały 5:21! Wynik 0:3 to po prostu realna różnica potencjału i indywidualnych umiejętności poszczególnych siatkarek w obu drużynach.

Impel powinien zagrać lepiej serwisem, bardziej w tym elemencie zaryzykować. Źle też funkcjonował blok, a Agnieszka Kąkolewska zdobyła w całym spotkaniu jeden (!) punkt, podczas gdy zdarzały jej się dość regularnie mecze, w których po ostatniej piłce miała ich kilkanaście. To z pewnością nie był najwyższy poziom, jaki mogą prezentować wrocławianki, co na każdym kroku podkreśla trener Tore Aleksandersen. - Na treningach patrzę na to, co robimy i mówię "łał". Nie potrafimy tego jednak przełożyć na mecze - podkreśla Norweg.

Volero w kadrze ma 18 zawodniczek. Impel - 12. Szwajcarki mogły pozwolić sobie na to, aby czwartkowy mecz z poziomu trybun oglądała Natalya Mammadova - jedna z czołowych atakujących w Europie. Ich grą kierowała Courtney Thompson - aktualna mistrzyni świata, druga rozgrywająca Stanów Zjednoczonych. Wrocławianki rozbił tercet Dobriana Rabadzhieva - Olesia Rykhliuk - Brankicia Mihajlović, które w sumie zdobyły 44 punkty. Nie do zatrzymania była zwłaszcza ta ostatnia. Co ciekawe w piątek Volero poinformowało, że Serbka opuszcza Szwajcarię i będzie grała w Japonii. Co ciekawe w kadrze na mecz była tylko jedna Szwajcarka. Nie dziwi zatem, że reprezentacja tego kraju tak słabo wypada w rankingach.

Impelowi trudno byłoby wygrać to spotkanie w optymalnej formie, a co dopiero teraz, gdy w lidze wygląda przeciętnie - Myślę, że przyczyną naszej porażki był brak doświadczenia. Teraz musimy za to płacić - powiedział Aleksandersen.

Liga Mistrzyń
Volero Zurych - Impel Wrocław 3:0 (25:19, 25:9, 25:20)
Volero:
Ninkovic 6, Rabadzhieva 12, Rykhliuk 16, Mihajlovic 16, Thompson 2, Kupriianowa 6, Popović (libero) i Hagglund.
Impel: Mroczkowska 5, Ptak 4, Kąkolewska 1, Hanke 4, Topić 4, Kaczor 7, Sawicka (libero) oraz Grejman 2, Cutura 5, Kauffeldt 1 i Gryka 1

DRUGI MECZ W GRUPIE D
Eczacibasi VitrA Stambuł - Omiczka Omsk Region 3:0 (25:18, 25:18, 25:23)

Eczacibasi: Karakoyun 2, Larson-Burbach 9, Gumus 12, Furst 6, Demir 12, Poljak 9, Kazubasioglu (libero) oraz Yilmaz
Omsk: Orłowa 5, Kutiukowa 15, Irisowa 4, Babeszina 1, Shatunowa 7, Kurilo 14, Kuzyakina (libero) oraz Kornienko, Dondarewa i Talyszewa (libero).

Pozostałe wyniki I kolejki. Grupa A: Dinamo Kazań - Agel Prostejov - 3:0 (25:21, 25:15, 26:24); Chemik Police - Rabita Baku 3:0 (25:22, 25:19, 25:18); Grupa B: Azeryol Baku - Nantes VB 3:2 (25:17, 18:25, 18:25, 25:16, 20:18); Stiinta Bacau - Fenerbahce Stambuł 0:3 (13:25, 16:25, 21:25); Grupa C: Yamamay Busto Arsizio - LP Salo 3:0 (25:19, 25:20, 25:12); Dresdner SC - Dinamo Moskwa 3:2 (22:25, 23:25, 25:19, 25:20, 18:16); Grupa E: VakifBank Stambuł - Partizan Belgrad 3:0 (25:18, 25:10, 25:19); RC Cannes - Nordmeccanica Piacenza 3:1 (16:25, 25:21, 15:25, 25:23, 15:12).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska