18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka: Gwardia zbliża się do awansu do pierwszej ligi

Paweł Witkowski
Michał Jaszewski poprowadził wrocławian do kolejnej wygranej z Rząśnią. Kto następny?
Michał Jaszewski poprowadził wrocławian do kolejnej wygranej z Rząśnią. Kto następny? Fot. Mikołaj Nowacki
Jeszcze przed tym sezonem siatkarze Gwardii mieli walczyć o wejście do II ligi. Teraz stają przed szansą awansu do bezpośredniego zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.

W decydującym meczu I rundy play-off pokonali Czarnych Rząśnia 3:0 (25:17, 25:22, 25:17). O mistrzostwo swojej grupy zagrają ze zwycięzcą pojedynku MKS Mundo Cuprum Lubin - Delic Pol Częstochowa.

Wprowadzenie Młodej Plus-Ligi przez związek, dla wielu zespołów oznaczał koniec działalności. Drużyny, które wycofały się z rozgrywek, zastąpiły ekipy z niższych klas. Tak do II ligi, jeszcze w tym sezonie, trafiła Gwardia Wrocław.

Zespół, który w swojej historii 14-krotnie stawał na podium mistrzostw Polski, okazał się jednym z najlepszych w swojej grupie. Rundę zasadniczą podopieczni Ireneusza Kłosa zakończyli na drugim miejscu.

Gwardię przed sezonem wzmocniło pięciu graczy, którzy obecnie stanowią o jej sile. To Mariusz Dutkiewicz, Marcin Chmiela, Łukasz Lubaczewski, Piotr Deszcz i Michał Jaszewski. W trakcie rundy doszedł libero reprezentacji kadetów Bartosz Kaczmarek. Dutkiewicz to doświadczony rozgrywający, który w 2005 roku z ekipą z Krupniczej świętował awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

22-letni środkowy bloku Chmiela wrócił do Gwardii z 1-ligowego Morza Szczecin. Leworęczny atakujący Lubaczewski przyszedł z juniorów. Za przyjęcie odpowiadają: 26-letni Deszcz oraz 5 wiosen starszy lider ekipy - Jaszewski. To mąż Katarzyny, która jest... liderką Impelu Gwardii. Być może za kilkanaście lat wrocławskie zawodniczki do kolejnych sukcesów będzie prowadzić ich córeczka, prawdopodobnie prowadząca w klasyfikacji dziewczynek najczęściej oglądających mecze siatkówki w ciągu pierwszego roku swojego życia.

Michał Jaszewski do Gwardii przyszedł z Lechii Tomaszów Mazowiecki. Jego największe sukcesy to Puchar Polski (1998) i mistrzostwo Polski (1999) z AZS-em Częstochowa. W tworze, nazywanym wówczas Yawalem, przyjmujący atakował piłki zagrywane przez Ireneusza Kłosa, obecnie trenera wrocławian. W karierze zawodniczej szkoleniowiec sięgał 3-krotnie po tytuły mistrza Europy (1979, 81 i 83), MP z Gwardią (80, 81 i 82) i raz właśnie z AZS-em. Po zawieszeniu butów na kołku został asystentem Andrzeja Niemczyka w reprezentacji żeńskiej (2004-06, ME 2005). Potem był też pierwszym trenerem kadry kobiet. Od 2009 roku jest szkoleniowcem ekipy z Krupniczej.

W ostatnim spotkaniu z Czarnymi to Gwardia pokazała, że jest bardziej doświadczonym zespołem. Oprócz ostatniego seta, początki partii były wyrównane. Piąty bieg wrocławianie wrzucali po 16 zdobytym punkcie. Wtedy uciekali rywalom. W decydujących momentach ciężar gry brał na siebie Jaszewski, który podobnie jak jego żona w Impelu Gwardii, jest motorem napędowym wrocławskiej drużyny.

Z kolei Cuprum przegrał wczoraj w Częstochowie 0:3 (18:25, 23:25, 20:25). Nikt nie spodziewał się porażki najlepszej ekipy rundy zasadniczej z Delic Polem, złożonym w większości z juniorów. Miało być szybko, łatwo i przyjemnie, a wychodzi na to, że podopiecznych Dominika Fristera czeka dziś nerwówka w kolejnym wyjazdowym meczu I rundy play-off. Stan rywalizacji - 2:1 dla lubinian. Jeśli MKS przegra, w sobotę będzie musiał u siebie rozegrać decydujące starcie (g. 17).

Początkowo właśnie w sobotę miała rozpocząć się rywalizacja o pierwsze miejsce w II grupie II ligi, jednak jeśli Cuprum dziś dzisiaj nie wygra, finały wystartują dzień później. Będą one rozgrywane do trzech wygranych. Zwycięzca tych starć oraz najlepsi z pozostałych trzech grup II ligi, zakwalifikują się do Turnieju Mistrzów. Zawody te odbędą się 15-17.04 (miejsce jeszcze nie jest znane, zostanie wyłonione w drodze konkursu). Do I ligi awansuje dwie najlepsze ekipy.

Gwardia Wrocław - Czarni Wirex Rząśnia 3:0 (25:17, 25:22, 25:17)
Gwardia: Dutkiewicz (k), Chmiela, Jaszewski, Wajdowicz, Deszcz, Lubaczewski, Kaczmarek (libero) oraz Rejno, Kordylas, Leszczyński, Pętelski, Uliński.

Impel odpadł
W 1/8 finału Pucharu Polski Enea Cup 2011 Impel Gwardia przegrała w Pile z PTPS-em 1:3 (25:20, 21:25, 15:25, 13:25). W następnej rundzie to pilanki zagrają z liderkami PlusLigi Kobiet Muszynianką Muszyna.
Turniej finałowy Enea Cup 2011 odbędzie się 8-10.04 w Inowrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska